W firmie usługowej, płacącej 23% VAT, będąc ej sp. z o. o., na każde zarobione 10 000 000, na dzień dobry, państwo kasuje 3 763 000, tak, że do wypłaty dywidendy zostaje 6 237 000. Z tego od 5 737 000 płacimy 75% podatku, więc zostaje nam 1 434 250. Z pozostałych progów dostaniemy do tego 70 132, 96 i 281 840,96. Właściciel firmy dostaje 1 786 223,92, sporo kasy. Tylko, że jego firma musiała zarobić na to 10 000 000. Bardzo sprawiedliwy system.