Na tablicy (dalekiego
) znajomego na FB zobaczyłem "Gang Albanii". Jakiś klip, nie pamiętam dokładnie który. Włączyłem i... o kuuuurwa, co kompletne gówno, brzmi jak jakiś kawałek zrobiony kompletnie dla beki w jakimś garażu. Kilka dni później w Empiku widzę płytkę jako hit numer 1.