I bez grania można żyć z muzyki! 
Ból dupy? czy moze grasz i gowno masz ?

Trzeba sie ogarniac zeby potem nie chwalic sie publicznie achievmentami, ze majac 4 dychy na karku jechalo sie 200km/h i byl dreszcz

wow.
A dla Twojej informacji zagralem kilkanascie koncertow ze swoim bandem do 2011 roku. Wiem ze malo, ale zawsze to wiecej niz co niektorzy w zalodze skerve.