To akurat fakt, gaz wymaga troski i to dużej. Sporo większej niż się wydaje tym, co to elpidżi nie mają
A nawet jak teoretycznie dbamy i doglądamy, to zawsze może się zdarzyć chochlik w stylu rozjechania się map, jaj z lambdą, krokowcem i pierdyliardem innych rzeczy. Bo jakby nie patrzeć, mamy w aucie dwie instalacje zasilające silnik paliwem, zarządzane przez dwa sterowniki. Które niekoniecznie muszą się wzajemnie lubić
Ale to już temat na inne forum