W nowoczesnym dieslu wolno.. sie ci sie lansować, kochać, spac, jezdzić na długie wycieczki , co tylko chcesz.
Mozesz nawet posłuchac muzyki. Mnie z kolei bawią zagazowane 1,1 w benzynie jak i Camaro itp Nie zebym miał diesla aktualnie pod maską, bo nie mam, ale miło go wspominam i nie wykluczam w przyszłości, o ile nie będą idiotycznie droższe niż benzyniaki.