Autor Wątek: Postój na rozdrożu czyli Iron Label...czy cuś?  (Przeczytany 11650 razy)

Offline karaś

  • Gaduła
  • Wiadomości: 165
    • http://laggyluk.com
Tylko pytanie zasadnicze co do gryfu czy ten znacząco odbiega od tego w ibanezie? Bo, jak napisałem powyżej, nie ukrywam że ten smukły ibanezowski profil bardzo mi pasuje i generalnie unikam tych grubych i nieporęcznych jak ognia.
czy znacząco to nie wiem, na obu da się grać ;) różnica jest głównie wyczywalna na wyższych pozycjach gdzie w shecterze gryf się robi bardziej toporzasty i przechodzi w korpus a w ibanezie jest smukły po całości. Lakier (albo wosk czy cośtam) na ibanezowym też lepszy, mniej się 'klei' do palców od schecterowego
« Ostatnia zmiana: 09 Sty, 2015, 15:27:37 wysłana przez karaś »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
92 Odpowiedzi
39920 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Mar, 2011, 00:05:51
wysłana przez Draiman69
42 Odpowiedzi
26225 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Maj, 2013, 12:52:05
wysłana przez Ewolter
15 Odpowiedzi
9976 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Wrz, 2013, 12:56:24
wysłana przez vinz893
13 Odpowiedzi
8664 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Sty, 2016, 08:37:29
wysłana przez commelina
8 Odpowiedzi
4531 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2019, 11:28:53
wysłana przez Aremenius