Potwierdzam. Czytałem ostatnio książkę Chrisa Kyle'a;
Cel Snajpera http://pl.wikipedia.org/wiki/Chris_Kyle. Jest tam wzmianka o tym żołnierzu, i nie tylko te obrażenia są udokumentowane, ale koleś zaraz po wyjściu ze szpitala zaciągnął się na następną zmianę.
Prawdziwa historia.
On sam z resztą również napisał książkę;
Przeżyłem Afganistan.
A jak ktoś chce poczytać jak szkoleni są ci ludzie, i co potrafią wytrzymać, to może się zdziwić.
Wytrzymałość psychiczna i fizyczna tych ludzi jest nieludzka, nie twierdzę, że są nadludźmi, ale z pewnością urodzili się, żeby zabijać, są do tego predysponowani.
Z wielu opisów bije niczym nieskrywana satysfakcja z zabijania.
Tym żyją - od kontraktu do kontraktu, cała reszta jest bez znaczenia, ważne że można zaciągnąć się na kolejny kontrakt.
No i opis tego, jak bardzo elitarną jednostką jest U.S. Navy Seals ( bo o Seals'ach jest mowa w obu książkach)... no wierzyć się nie chce.