Autor Wątek: Bare Knuckle - warto?  (Przeczytany 155268 razy)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 532
  • Venus as a goodboi
Odp: Bare Knuckle - warto?
« Odpowiedź #300 16 Sie, 2014, 00:45:34 »
@7th Ja mam w takiej samej konfiguracji (lipa + klon/klon) set AlNiCo Nailbomb i VHII. Nailbomb gra ok, grałem jedną próbę z zespołem i zajebiście dobrze się przebijał w mixie, ale do kanapowego plumkania brakuje mi w nim trochę low-endowego *umpff*. No i w drop A djent'ci jak szalone, co może być zarówno wadą, jak i zaletą. VHII gra jak rasowy, przesterowany strat (Malmsteen płakał, jak sprzedawał), szczególnie po rozłączeniu cewek. Ogólnie set bardzo uniwersalny, od Santany po Szatany, ale brakuje mu osobistego charakteru (szczególnie Nailbombowi), w dalekiej przyszłości będę go zmieniał na Warpigi (a co się będę :D), ewentualnie Juggery. Do grania w zespole, gorąco polecam, do grania w sypialni - znajdą się pewnie ciekawsze pickupy.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
36 Odpowiedzi
19359 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Kwi, 2009, 14:05:10
wysłana przez T0mexs
17 Odpowiedzi
12676 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Cze, 2009, 17:27:43
wysłana przez terrormuzik
19 Odpowiedzi
16991 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Sty, 2011, 13:45:50
wysłana przez primer
17 Odpowiedzi
7929 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Maj, 2012, 09:33:52
wysłana przez primer
25 Odpowiedzi
14404 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Sty, 2014, 23:41:32
wysłana przez mondomg