Autor Wątek: Ibanez RG8- recenzja  (Przeczytany 27641 razy)

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Ibanez RG8- recenzja
« 18 Kwi, 2014, 08:04:16 »
Ja bylem mega zadowolony z gitary od strony manualnej. W kwestii wykonczenia to trafilem nawet na lepszy egzemplarz niz sify.

Przetworniki do wymiany, chociaz teraz jak zrobilem reampy na kemperze DI ktore mi sie ostaly to calkiem calkiem, brzmi solidnie.

Dobry koń roboczy za niewielkie pieniadze, gdzie w tej samej półce Schectera Omena 8 bym kijem juz nie tknal po ograniu ibka, ale to jest moje zdanie (co innego drozsze Schectery - o tak:P grałbym :D )
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
8 Odpowiedzi
6923 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Wrz, 2008, 16:36:36
wysłana przez Radek M
11 Odpowiedzi
5389 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Sie, 2010, 10:51:31
wysłana przez primer
13 Odpowiedzi
13922 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Lut, 2013, 12:06:33
wysłana przez Drozd
34 Odpowiedzi
16816 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Kwi, 2016, 14:21:01
wysłana przez The Moonshiner
11 Odpowiedzi
1933 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Sty, 2022, 16:17:13
wysłana przez excubitor