Autor Wątek: Ostatnio oglądane filmy  (Przeczytany 588424 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #1825 01 Kwi, 2014, 13:18:26 »
A to jest doszukiwanie się wad na siłę, czy ich obiektywne wskazywanie? ;)

To jakbyś kupił płytę. Przez 10 pierwszych minut zachwycasz się produkcją, miksem dokładnym do nanosekund, superhipermastering iem, tonami mięcha rzucanymi przez gitarmenów, czytelnym basem, itedeitepe. A potem orientujesz się, że słyszysz nie ludzi, a jakieś sterylne dżdżdż, że teksty są na poziomie Ich Troje, a kompozycja to 3 motywy na krzyż, tylko zasłonięte połamaną perkusją (zresztą striggerowaną do granic, bo to prostsze niż równanie żywego perkmana grającego do mikrofonu). To jest czepiactwo, czy jednak coś innego? I czy wtedy tylko i wyłącznie ze względu na stronę techniczną, ocenisz całe dzieło (film, płytę, łotewer) jako dobrą, skoro reszta leży?

Jak chcecie obejrzeć dobrą historię dziejącą się w kosmosie, to macie do wyboru do koloru, od "Obcego" po nawet "Apollo 13". Takich widoków jak w "Grawitacji" tam co prawda nie będzie, ale przynajmniej po pół godzinie nie zaczniecie się zastanawiać, czy oglądacie film fabularny czy dzieło typu "najładniejsze widoki z kosmosu" :P
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.