Ci którzy interesują się tematem już na pewno widzieli wszystkie trzy serie (haha, całe 9 odcinków... W SUMIE
) ale kto jeszcze nie, ten ma szansę chyba pierwszy raz w otwartej telewizji:
Od niedzieli na TVP2 o 21.10.
SHERLOCK - serial rewelacyjny, chociaż muszę przyznać że bardzo nierówny. Część wątków jest dosłownym przeniesieniem prozy Doyle'a we współczesność (np. zamiast zegarka Sherlock bada telefon komórkowy Watsona), inne stanowią tylko luźne nawiązanie (np. odcinek "Hound of Baskervilles" - celowo piszę bez tłumaczenia, bo samo słowo jest najważniejsze), i niestety im dalej scenarzyści odchodzą od oryginału tym gorzej dla filmu.
Natomiast Cumberbatch jako Sherlock jest jak gdzieś przeczytałem w ocenach "hipnotyzujący", a cała jego kreacja jest chyba najbardziej wkurzającym otoczenie Sherlockiem jakiego widziałem, ze steampunkowym Downeyem Jr. włącznie