Ja przeoczyłem jeden ciąg. Znaczy skoczyłem od razu po Bogach Areny do Wojny Potępionych. I mi brakło paru wątków. Potem dooglądałem Vengance. Andy był znacznie fajniejszy jak Spartacus, ale z kolei późniejsze serie mają mniej takich megaprzegiętych scen walki jak w Blood and Sand. I to mi się podobało akurat.
Teraz połykaliśmy Luthera i kurde, serial świetny, ale BRYTYJSKI. Znaczy sezony po cztery odcinki. Letki taki niedosyt zostaje
Czekam na info czy będzie ten planowany pełny metraż jako zwieńczenie serii.
No i zabrałem się za odrabianie zaległości w oglądanych wcześniej Justified i SoA.