Oni już mają.
Ktoś groził Ci kiedyś pistoletem?
Oczywiście że tak. Kilkukrotnie również bejsbolem, nożem i siekierą.
Tylko że chyba nikt nie skumał o jakim dostępie do broni pisałem. Myślicie że w Norwegii albo Usa z gnatem po ulicy można chodzić?
Broń w domu! Ktoś mi wchodzi w nocy do mieszkania/domu/ogródka=czapa.