Kolego 13thsilent, po pierwsze - gratuluje rozdwojenia osobowości, bo wiem że jesteś jeszcze kimś z tego forum, a przynajmniej wszystko na to wskazuje, od wyboru topica w którym zabrałeś pierwszy raz głos, do samej wypowiedzi. Nie lubię kutasów którzy tak robią. Zresztą, nawet jeżeli nie, sram na to.
Po drugie - widziałem i słyszałem tyle że nie mam ochoty na polemikę. Polemika rodzi złudzenie szacunku dla osoby z którą się ową polemikę prowadzi, a tego u mnie w tym wypadku absolutnie brak. Polemika ma to do siebie, że jesteśmy zmuszeni przez jej zasady do wysłuchania racji drugiej strony - ja nie chcę.
Nie mogę zrobić nic poza maksymalnie wyraźnym pokazaniem tego co sądze o takich akcjach, co też robię. Styl wypowiedzi który przyjąłem wydaje mi się byc jak najbardziej adekwatny do kurestwa które ma tutaj miejsce.
Na twoje argumenty nie chce mi się odpowiadać, bo widzę już że jesteś bucem.
Moje odpowiedzi przestały być miłe(dalej będąc rzeczowymi), bo proceder który tutaj widzimy traktuję w kategoriach skuwysyństwa pierwszej wody , uderzającego w moje interesy i krzywdzący ludzi w którymś momencie. Serio sram na to czy to głowa sprzedaje podróbki jako nie podróbki czy ktoś potem. Natomiast znając nasz cudowny naród, jestem przekonany że ten supreme, (o ile go sprzedasz bo tego pewnym być na 100% nie mogę) pojawi się na allegro kiedyś jako oryginał. Piłsudski powiedział kiedyś o polakach: "Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy" i niestety miał sporo racji.
Głowa, jeżeli uważasz że komus zamydlisz oczy, to pewnie w 50% masz rację. Natomiast jasnym pozostaje dla mnie fakt, że jest to zwykła jebana promocja podrobionego ścierwa, którego sprzedażą się kalasz.
Gdyby nie było tego napisu na główce, po prostu miał bym ten temat gdzieś i nic bym tutaj nie napisał.
Po pierwsze, ustalmy jedno- nie jesteśmy i nie będziemy kolegami, skoro już uderzasz w takie tony.
Po drugie- nie wiem z kim mnie mylisz, ale mylisz
Czy wierzysz, czy nie, zupełnie mnie to nie obchodzi. Co do lubienia przez Ciebie takich lub innych ku.sów to już nie wnikam, twoje preferencje leżą poza moimi zainteresowaniami.
Po trzecie- okazujesz dokładnie tyle szacunku, na ile zasługujesz. Zachowujesz się jak niewychowany motłoch, co urąga spokojnym ludziom, którzy szukają tutaj jakiś informacji czy po prostu chcą podyskutować o tematach dotyczących muzyki.
Zamiast wyrazić swoje zdanie w sposób rzeczowy i spokojny, jak sporo użytkowników tutaj, "robisz bydło".
Na moje argumenty nie odpowiadaj, jak widać nie jesteś w stanie napisać nic sensownego.
"Buc", huehue, czuję się bardzo dotknięty obelgą nieodchowanego paroba ^^ Coś jeszcze?