Ja ostatnio jaram się na coś takiego:


zresztą większość ich nakedów jak V11 czy v7 mi się podoba.

Może jak pieniążki pozwolą będę o czymś takim myślał w przyszłym sezonie. Wtedy na sprzedaż będzie mój fazer Fz6 z przebiegiem 15tys km gdyby ktoś reflektował

Ogólnie przez to że serwisuję swoje moto w moto guzzi się napatrzyłem na te maszyny i mają to coś. Raz że większość napędzana jest wałem, dwa że są to niskoobrotowe jednostki ,a trzy że mocno wibrują - dla mnie same plusy


prawie jak honda f6, ale jednak ładniejszy
[/quote]
Triumph Rocket III ma trzy cylindry
[/quote]
Rajt, mój błąd jakoś tak z rozpędu sieknąłem

oczywiście że to trzycylindrowiec.