Tylko że to są zupełnie inne typy łysienia, zakola są regulowane przez geny i hormony, a jak ci wypadają włosy od stresu to nie na zakolach, tylko na całej głowie jednakowo. Ogólne przerzedzenie włosów jako takie ma się nijak do łysienia na zakolach
bo raczej od w miarę równomiernego przerzedzenia włosów nie przesuwa się linia łysinki, no bo jak
pomyśl logicznie, a najlepiej to sobie wyobraź, zwizualizuj - po prostu ta linia będzie mniej wyraźna (i to tylko w skrajnych przypadkach).