Nie kupiłbym NS10 nawet za stówe. Po tym jak miałem nieprzyjemność na nich pracować - noł! Poza tym to pasywy, a ja nie lubię pasywnych odsłuchów. Każdego odsłuchu trzeba się nauczyć. Założę się, ze przewalony bas to podstawa na start z NS10 u każdego. Odsłuch można mieć jak już mówiłem za 10k PLN, ale w chujowym pomieszczeniu to on będzie tylko zwykłym głośnikiem. Do 1000PLN nie ma nic, co będzie lepsze, to ta sama półka. Powyżej też niespecjalnie, ale ludziska robią świetne mixy na zwykłych głośnikach. Nie ma tu żadnej magii, trening słuchu, wiedza o akustyce i częstotliwościach poparta doświadczeniem i tyle. Czego nie kupisz w tej cenie będzie chujowe. Nauczysz się na tym słuchać, będziesz sobie spokojnie pracował.
Nie zgodzę się do końca z drugą częścią bo za 1500 zł można już kupić bardzo dobre monitory takie jak Behringer Truth B3031. Wiem że to brzmi dziwnie ale naprawde uważam że to świetne monitory i robię na nich lepsze mixy niż wcześniej na ns-10. Takie czasy.