Witam, w marcu 2012 zakupilem u Tomo Guitars gitare Greco LP (super power model) z roku 1980.
Z deski brzmi swietnie i rezonuje znaczaco, po podlaczeniu do pieca mocno przypominala mi sound ze starych nagran Jeff Becka, wioslo oddycha (ma komory rezonansowe) do jazzu idealna jak i rocka i funku.
Jedyne co musialem zrobic to wymienic pickupy (oryginalne to Maxon), ktore byly plaskie, slaby sygnal wyjsciowy i papierowe brzmienie bez srodka.
Przez to obawialem sie ze to wina drewna itp. Udało mi sie na szczescie uratowac sytuacje.
Pod most zamontowalem Seymoura Sh-4, pod gryf Merlin PAF na alnico2 no i jest perla, brzmienie ktorego szukalem. Musialem dołożyc 500zł na zmiane przystawek ale oplacało sie.
Co do samego pana Tomka, to nie mam żadnych zastrzeżen, progi ładnie wyrównane na błysk, nie było problemu by wymienic struny i wyregulowac gitare do wlasnych potrzeb bez dodatkowych kosztow (sporo marudzilem).
Jest to prawdziwy pasjonat gitar, duzo rozmawialismy i ogralem wiekszość gitar z salonu (oprocz yamato, cimara) na headzie Laboga. Łącznie nad samym testowaniem spedzilem z 4 godziny, wiec jezeli chodzi o ogrywanie instrumentow to nie ma zadnego napiecia. Gitara jeszcze lepiej zabrzmiala na moim piecu (Rivera Fandango).
Jestem winny panu Tomkowi tego posta, za fachowa obsluge i bardzo udane zakupy
Jeżeli chcecie jakies opinie o innych gitarach to pytajcie poki kojarze modele
Jak z zespołem nagram cos na Greco to podrzuce (dotychczas gralem na Fenderze).
Pozdro!
Krzysiek