wewnętrznym, emocjonalnym, uniwersalnym dla każdego człowieka (a chuj wie czy i nawet nie innych ssaków)
jeść, kopulować, spać?
Sądzę, że niektóre zwierzęta są jednak bardziej złożone
ale nie mam zamiaru wnikać w to jakie zwierze co i w jaki sposób myśli, bo nie mam jak tego sprawdzić.
ED: gejowski jest IMO neutralny a co do zabarwienia słów - to tylko słowa, ot co...
Dobra, widzę, że włączyłeś tryb "WHATEVER, DUDE..." i się nie dogadamy. Jednak z Twojej wypowiedzi wynika, że nie miałbyś nic przeciwko, gdyby ktoś Cię obrażał słownie. Znosiłbyś to godnie, bo to "Problem jest W TOBIE"?
W najgorszym wypadku uznałbym kogoś takiego za buraka nie wartego utrzymywania z nim kontaktów, o czym wcześniej pisałem (ogłada, wychowanie itp - odpowiednie zachowanie wystawia każdemu pewne świadectwo). Ewentualnie po drodze złapałbym się na tym, że niepotrzebnie dałem się sprowokować i po co te nerwy?
Trzeba pracować nad sobą w pierwszej kolejności i chuj wyjebać na innych.