Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1397776 razy)

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Monarowskie pierdololo zrobiło naszej polityce przeciwdziałania uzależnieniom więcej złego niż dobrego wg mnie. A tekst "gateway drug" w ogóle do mnie nie przemawia. Przemawia do mnie natomiast to, że jako dorosły, zarabiający na siebie człowiek mogę do woli i legalnie truć się nikotyną oraz zabijać szare komórki alkoholem w jednej z pierdyliarda postaci. Natomiast chęć zapalenia trawy oznacza konieczność odwalania partyzantki rodem z podstawówki. I jeśli uważamy że to jest dobry efekt odstraszający (bo mnie zniechęca skutecznie, więc palę cholernie okazjonalnie jak ktoś coś przytacha i częstuje) to spoks. Wolałbym żeby to było regulowane tak samo jak produkcja fajek czy jakiejkolwiek innej używki. A potem mogą dojebać na to miliard procent akcyzy i efekt odstraszający będzie skierowany w tą grupę którą powinno się zniechęcać do zabaw ze zmiękczaczami mózgu.

ED: Zresztą czytamy obaj MKKM. Marceli napisał kiedyś tekst pod którym mogę się tylko podpisać bo on umi ładnie to w słowa ująć a mnie wychodzą jakieś takie kocoboły. Zapewne znasz, więc ograniczę się do "what he said".
« Ostatnia zmiana: 31 Sie, 2011, 14:58:30 wysłana przez Leon »
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.