Autor Wątek: Bash sidewinder MKV - przeciek prawie kontrolowany  (Przeczytany 147839 razy)

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Temat jest nie o głośności no ale skoro już gadamy... :D
Combo 1x12 >30W Jest wystarczające jeżeli grasz jakieś pitu pitu, a perkusista robi groove na zamkniętym hacie zaznaczając kolejne frazy na swoim jedynym crashu.
Problem się pojawia jeżeli twój perkusista w tempie 260BPM gra szesnastki na triggerowanej stopie, jednocześnie blasty, a nowy takt zaznacza na kolejnym z trzech crashy.
I tu Budzan z tym swoim combem byś mógł co najwyżej mieć na czym siedzieć.
Z moim perkusistą Mesa na redukcji mocy(spongy) na próbach jest na jakieś 2/3-3/4 mocy, a na koncertach nie wyrabia.
W pełni mocy bez problemu wyrabia pozostawiając BEZPIECZNY zapas.
Ale potem przychodzi moment, że podłączam dwie paki(nie tak dawno grałem na fullstacku Mesy uhmmmmmmmm<fap fap fap>) i zaś trzeba dać głośniej żeby rozbujać je.
Więc jak chcecie grać te swoje dżezy to grajcie, ale nie narzekajcie, że po co komu więcej niż 15W na 8'' głośniku.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
31 Odpowiedzi
21012 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sie, 2008, 14:12:33
wysłana przez m4ody
34 Odpowiedzi
15864 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Lip, 2010, 14:49:52
wysłana przez the faulter
10 Odpowiedzi
7673 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Sie, 2010, 15:00:16
wysłana przez the faulter
49 Odpowiedzi
15481 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Paź, 2010, 13:30:32
wysłana przez Didejek
40 Odpowiedzi
15800 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Paź, 2011, 03:04:30
wysłana przez Bash