Autor Wątek: Bash sidewinder MKV - przeciek prawie kontrolowany  (Przeczytany 145874 razy)

Offline Bash

  • Bash'ujący w zbożu
  • Gaduła
  • Wiadomości: 404
  • السلام عليكم
    • Oficialna strona BASH MANUFACTURING
Wszystko jest zrobione tak, żeby można było powrócić do tak zwanego zwykłego wzmacniacza.
Ja sam nie ufam w pełni procesorom i tym podobnym "wynalazkom" w urządzeniach tego typu.
Kiedy myślę sobie, że np całe zasilanie wzmacniacza jest uruchamiane przez malusi tyciulki tranzystorek oczami wyobraźni widzę jak coś się z nim dzieje i wzmak przestaje grać...
Uzbrojony w taką zapobiegliwość zawsze zostawiam furtkę dla strachliwych. Jest to dobre o tyle, że gdy gramy zwykłą próbę albo ćwiczymy sobie w domu ew awarie nie zaszkodzą nam w zasadzie.
Natomiast jeśli grałbym jakiś wielki, ważny koncert lub nagrywał w studio powyłączałbym wszystkie bajery (dla świętego spokoju).

Nie mówię, że elektronika procesorowa w MK5 będzie się sypać ;) spokojna głowa! Ale zawsze dobrze mieć jakąś alternatywę.

BTW: jak dobrze pójdzie (jeśli wzmak przejdzie poprawnie certyfikacje) zobaczycie na nim takie oto logo  :devil:


EDIT: Oczywiście gdzieś z tyłu ;)
« Ostatnia zmiana: 12 Kwi, 2011, 22:05:20 wysłana przez Bash »
Zapraszam na myspace mojego zespołu:
www.myspace.com/fullflavourofficial

Bash Manufacturing Since 2008

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
31 Odpowiedzi
20829 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sie, 2008, 14:12:33
wysłana przez m4ody
34 Odpowiedzi
15732 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Lip, 2010, 14:49:52
wysłana przez the faulter
10 Odpowiedzi
7589 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Sie, 2010, 15:00:16
wysłana przez the faulter
49 Odpowiedzi
15426 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Paź, 2010, 13:30:32
wysłana przez Didejek
40 Odpowiedzi
15764 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Paź, 2011, 03:04:30
wysłana przez Bash