Frantic, to nie było działanie pod wpływem chwili, ale takie poprzedzone chłodną kalkulacją, temat z jej mamą był przedyskutowany. Nie chce na forum tego obrabiać w detalach, są rzeczy o których się nie mówi. Sumując (i na tym zakończmy tą rozmowę) w pewnym momencie pomysły dydaktyczne się skończyły