rozumiem, wydaje mi się tylko że jeżeli nastolatka okrada dziecko to raczej nie z jakichś ogromnych kwot, więc moim zdaniem lepiej byłoby porozmawiać z kuzynką i spróbować wytłumaczyć że to co zrobiła nie do końca jest fajne.. Przynajmniej tak mi się wydaje jak czytam to co napisałeś, oczywiście nie znam całej sytuacji