Sinner - rozumiem, że ją nakryliście? Co było dalej? (czasem starzy nie dają dzieciom kasy, to potem kradną, bo np. mają "dług" w szkole, etc.)
Dług w szkole nie tłumaczy kradzieży bluzek, perfumów i okularów przyciemnianych mojej żony... Innymi słowy, nie była to pierwsza sytuacja tego typu...
Men, to nie kwestia kasy, poprostu... Wiesz, sam wzorem ludzkich cnót nigdy nie byłem, ale do głowy by mi nie przyszło by łatać swoje dziury budżetowe okradając dziecko.
Co do gliniarza... z człowiekiem zanim zgłosiłem sprawę oficjalnie trochę pogadałem i to on mnie utwierdził w przekonaniu, że powiniennem to zrobić. On to rozumiał, Terror jeśli Ty tego nie kumasz, to niekoniecznie dobrze to świadczy o Twoim kręgosłupie.
Co do sumy, do 250zł to wykroczenie, ponad 250 przestępstwo