Hmmm, wczorajszy gig, koncert zespołu [Nieważne], koniec kawałka, oklaski, cisza na sali i z odsłuchów słychać taki przyciszony głos akustyka :
- sssszz.... gitara....
- (gitarzysta ze sceny na głos) Co gitara?
- ... nie stroi ...
Kurewa położyło wszystkich i wszystko do końca koncertu
:D:D