Oto pakiecik tekstów moje nauczyciela fizyki:
"Gdyby mieli ci włożyć gorący pręt do dupy, to którą stroną: gorącą czy zimną?"
"Nie przeżywaj"
"Myślenie sobie zostawcie na wf"
"1 prawo hydromechaniki - gówno zawsze wypływa na wierzch"
"1 punkt, poziom podstawowy, 90 sekund"
"Hej dziewczęta w górę biusty nadszedł wielki czas rozpusty"
"Rudy mówi do łysego: - Bozia włosów nie dawała?, - Dawała ale rude i nie chciałem"
"Dupa nie traktor, a ciągnie"
"Przestań się opierdalać i zacznij wiedzę wpierdalać"
"Dupa nie różaniec, nie trzeba odmawiać"
"Chcesz +3? To masz -4"
"Żadna praca nie hańbi prócz społecznej"
"Nieobowiązujący przypis matematyczny"
"Najlepszy sport to transport"
"Do zajebania jeden krok"
"Niech to będzie impreza w stylu przeleć mnie"
"Puszczacie go?"
"Macie się nie opierdalać, ale zapierdalać"
"Masz plusa do pały"