Przeczad
Szkoda, ze udalo mi sie uchwycic tylko koncowke
Musialem udawac, ze nic nie nagrywac, bo jak tylko Tmycio zobaczy kamere w rece,
to zaraz leci ogladac co sie nagralo (co wiadac na koncu filmiku).
Wypasior! Mój też jest w gangu rajtuźników
Generalnie mam(mialem) opory, bo sam ich nie cierpialem,
ale dla takich maluchow to po prostu bardzo praktyczne rozwiazanie