Se7en - na wszelki wypadek też Ci pogratuluję, bo tak - wiem, że recepty nie ma. Tylko ja chciałbym spojrzeć na zagadnienie z innej strony:
dam sobie głowę uciąć że stojąc tyłem do sceny nie poznasz czy to POD, Fractal, czy Conford czy inny Zmarszczał
Oczywiście - jako bierny słuchacz nie zauważyłbym różnicy nawet leżąc, ale mnie nie chodzi o wrażenia słuchacza, tylko o moje, jako gościa cisnącego na wieśle. I spostrzeżenia mam takie, że podłączając,w moim przypadku Elevena, do końcówki roadkinga i wypuszczając to na monitory - nie potrafiłem dostrzec różnicy jako słuchacz i ledwie ją uchwyciłem jako grający. Natomiast grając przez gitarową paczkę i końcówkę pieca i przełączając się szybko na Elevena miałem wrażenie, że się coś zjebało. Między "prawdziwym" piecem, a symulacją+końcówka tego pieca i paczka - przepaść. Więc mówienie, że coś gra lepiej od oryginału ma oczywiście walory dramaturgiczno-marketingowe, ale nie przesadzałbym.