defLower - kroczki do pełnego wydawnictwa

[wuj Bat]

Musza - dziękuję za Twoje dodatkowe szczegółowe uwagi, które otrzymałem. Teraz już wiem - i to jest jak z cipką - jest zawsze po środku:

Nie ma sprawy, ciesze się, że mogłem, choć marnie, pomóc

Wcale nie marnie, nie musisz się przede mną tak zalotnie krygować
Gdyby się okazało, że znów muszę wynająć studio w Londynie - to bym się może i wkurwił, ale jeśli wystarczy kilka minut z odpowiednim plaginem - to tylko wypada podziękować i wyciągnąć wnioski na przyszłość.

[Tolein]

[...]wystarczy kilka minut z odpowiednim plaginem[...]

Ooo! zrobili już melodyne vst-plugin?

Spoiler

[wuj Bat]

Nowe numery są, w wersjach beta, posłuchajcie se. "Ę" docelowo nie będzie, na razie jest

www.myspace.com/deflowerpoland

[Musza]

Nowe numery są, w wersjach beta, posłuchajcie se. "Ę" docelowo nie będzie, na razie jest

www.myspace.com/deflowerpoland

Główny riff w "Wybór" jest zajebisty!

[wuj Bat]

Główny riff w "Wybór" jest zajebisty!

A, dziękuję Na koncercie gram go jedno ręko - [Lubię to!]

[wuj Bat]

Miały lata... I jesienie .

defLower zdążył się rozpaść, podobno szykuje się reaktywacja (!...), a tymczasem jest szansa, że nagrane wówczas utwory pojawią się wreszcie w ostatecznych wersjach. Upływ czasu (i postęp techniki ) tylko wyszedł im na dobre.

Lejdis and gentleman, parlewufrąse:

defLower - Zabiłem

Wlacz osadzony player soundcloud

[bandit112]

Niech zgadnę, miksował basista?

[sify11]

Upływ czasu (i postęp techniki ) tylko wyszedł im na dobre.

im?

a kąsek smaczny

[Aston]

Jej, jaki brzydki tekst . Miks w sumie ok, ale gitary mogłyby mieć trochę więcej nowoczesnego pazura, żeby trochę odmłodzić brzmienie ogółu.

[sylkis]

Kurwa, 21.12.12 się nieubłaganie zbliża...

[Semedi]

Niech zgadnę, miksował basista?

No bas, no fun

[commelina]

Wole miksy Muszy, ale muza się mimo to obroniła

[wuj Bat]

Jej, jaki brzydki tekst .

Toż to metafora antytezy

...gitary mogłyby mieć trochę więcej nowoczesnego pazura, żeby trochę odmłodzić brzmienie ogółu...

Wole miksy Muszy

Hola, hola - to nie ma być żaden wyedytowany do przesady djent . Materiał powstał, zanim to słowo było w okolicy w ogóle znane. To jest rock'n'roll, w dodatku nagrywany na lampach! Ktoś pamięta? To takie coś, co parzy . Gity miały być brudne i były - ostatecznie zostały zrobione jako środek między stonerem, a nowoczesnością.
Tu się hejtuje najlepsze światowe kapele nagrywające w najdroższych studiach, więc mam kompletnie wyłożone, piszcie se co chcecie . Jest zrobione tak, jak miało być z założenia. Cieszę się po prostu, że materiał niedługo będzie gotowy. Za Wróblem: Wam to by Zakk mulił, a Dime siarzył.

[commelina]

Winni sie tłumaczą
Napisałem wyraźnie muza sie obroniła a miks nie musi mi sie podobac, mimo podeszłego wieku

[Semedi]

Winni sie tłumaczą
Napisałem wyraźnie muza sie obroniła a miks nie musi mi sie podobac, mimo podeszłego wieku

I kto tu marudzi? No ale starość nie radość. Bat uważaj na niego
No i chciałbym usłyszeć tu miks kapeli nagranej w takich warunkach jak deflower wtedy, a nie zrobione wszystko na kompie. Poza tym jak mówi Bat, to ma być Rock'n'Roll, a nie pozbawiony duszy, wykastrowany djent. O ile pamiętam to pomieszczenia, w których było to robione to nie Atlantis Studio, a i "inżynierowi", który to nagrywał duużo brakowało.

[commelina]

No dobra to żeby było jasne , jest to moja przekora na ostatnie totalne hejtowanie wszystkiego przez Semediego ale fektem jest też ze jak dla mnie gitary są przebasowane a o dziwo bebny jakoś schowane. Ze brzmi to o niebo lepiej niż dane mi było słyszeć to inna sprawa, ze marudzę jak jestem przemęczony to druga sprawa. Ze swoje i tak oddałbym mądą, to czecia sprawa, bo Ony jest gdzieś pomiędzy Wamy obyma.

[wuj Bat]

Wszystko miało brzmieć w tę stronę, w jaką szły wówczas wszystkie zmiany sprzętu i ostatecznie brzmienie zespołu live. Jestem zadowolniony! Gity basowej w zw. z tym by się jeszcze przydało, ale miks to miks . Tu się gra dżęty albo smęty, wkleję to na forum harlejowców i będzie hit .
Och, jak się cieszę z odporności na hejty, czego i wszystkim pozostałym życzę .

[sylkis]

A dla mnie to takie brzmienie jest właśnie zajebiste. A wręcz mogłoby wręcz jeszcze dalej w kierunku, który tu jest krytykowany. I pojęcie "przebasowana gitara" wywołuje w moim mózu parsing error jak dla mnie, to jeśli ma mieć jaja i jebnięcie - musi być brud, muł i grube ziarno, a nie jakieś wydymane, wymuskane dzięty

[wuj Bat]

[wuj Bat lllubi to!]

[Wojtt]

Poza tym jak mówi Bat, to ma być Rock'n'Roll, a nie pozbawiony duszy, wykastrowany djent.

O to, to!

[Semedi]

No dobra to żeby było jasne , jest to moja przekora na ostatnie totalne hejtowanie wszystkiego przez Semediego

O co to, to nie! Ja hejtuję tylko klucze

[commelina]

O wielu nowych i nowatorskich rzeczach mówiono ze są bezduszne, po czym po latach płacono za to grube miliony. Powiedzmy sobie szczerze takie granie bezduszna jak to mawiacie wymaga precyzji i umiejętności, wymaga cwiczenia i odrobine poswiecenia na to czasu, a patrzac na dzisiejszych dwudziestoparolatkó w rzadko któremu sie coś chce, a co dopiero mozolnie cwiczyć. Wyedytować tak sterylnie tez trzeba umieć a nie zasłaniać sie ze tak miało być brudno i niechlujnie. Oczywiście nie odnosi sie to akurat do tematu wątku ale do negacji potrzeby cwiczenia i rozwijania sie.
Porównanie które za chwile padnie jest oczywiście na wyrost ale uwazam ze coś w tym jest i choć do dzisiaj nie koniecznie cieszę sie na widok obrazów Picassa to jednak facet był niewątpliwie nowatorski a na poczatku wyśmiewany. Wszystko jest kwestią gustu jednym sie to podoba innym nie, ale nazywanie bezdusznym tego co zagrali Czarek a wyedytował Musza jest IMO grubym nadużyciem.
Od kilka lat mam nieodparte wrazenie ze tym którym nie chce sie ćwiczyć łatwiej przychodzą słowa typu ze ma być brudno i byle jak pierwszy przyklad to Nirvana.
I możecie po mnie jezdzić, takie jest moje zdanie i poki co nic nie jest w stanie tego zmienić
Posty połączone: 05 Gru, 2012, 14:22:15

No dobra to żeby było jasne , jest to moja przekora na ostatnie totalne hejtowanie wszystkiego przez Semediego

O co to, to nie! Ja hejtuję tylko klucze

I werbel gdzie popadnie

[sylkis]

Wszystko jest kwestią gustu jednym sie to podoba innym nie,

I tyle w temacie. Ja tam dziętowych brzmień najzwyczajniej w świecie nie lubię, te brzmienia są dla mnie po prostu słabe i raczej nieprzyjemne, podobnie jak i wiążąca się z djentem muzyka zazwyczaj mnie nie buja, najzwyczajniej w świecie nie czuję tego, podobnie jak i kilku innych odmian muzyki. Z drugiej strony, znam wiele osób, którzy nie czują muzy, która sprawia, że ja jestem w stanie skakać po ścianach i przeżywam ją całym sobą. Czyli to po prostu kwestia osobistych wrażeń, odczuć - nie do każdego trafia to samo (ja to się jakieś 10 lat zbyt późno z moim "numetalowym" gustem urodziłem). Co ciekawe, choć większość ludzi tutaj na forum nie zgadza się z pewną moją obserwacją - brzmienie odgrywa przynajmniej na równi (a czasem nawet większą) rolę w kwestii tego, czy komuś jakaś muza przypasi, czy nie. No ale zbaczam z tematu...

No i jeszcze co do tego, że ci, co im się niekoniecznie chce rozwijać i lubią takie "syfiaste" klimaty, to choć nie zaprzeczę istniejącej prawidłowości, to jednak nie generalizowałbym, że to zawsze wymówka dla lenistwa - bo np. jest wielu pancurów, którzy najzwyczajniej w świecie nie potrzebują się dalej rozwijać w sensie technicznym, osiągnęli już poziom wystarczający im do tego, co chcą robić - a czy to dobrze, czy źle, że nie chce im się iść dalej, to już możnaby napisać długie elaboraty na ten temat z bardzo różnymi wnioskami, zależnie od podejścia. Ja wychodzę z założenia, że jeśli dobrze się bawią i nie nudzą się tym, co robią, to niech w tym trwają.

Także żeby też nie było, że ludzie się tu objeżdżają, biorą do siebie i spinają nawzajem - każdy wyraża swoje odczucia i tyle, nie ma co bić piany. Każdy niech robi swoje tak, jak jemu się podoba, a dzieli się z innymi i "naraża" na krytykę w ramach, że może wtedy coś się zmieni we własnych wrażeniach, zainspiruje - ewoluuje. Ale jeśli coś jest takie, bo "tak było z założenia", to nie ma co tego krytykować i dorabiać ideologii

[Semedi]

Ładne rzeczy tu wypisujecie Zaraz się okaże, że Deflo to Picasso naszych czasów
Zgadza się jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził (no poza Batem, ale On to inna bajka ) I jeszcze jedno: mi nie chodziło o miks Muszy, tylko o całokształt tejże muzy i tegoż grania. Musza robi dobrze, ale muzyka nie. Perka w tym teście mi się zupełnie nie podoba, ale co mam zrobić? Powiesić się? Luz, ja się cieszę, że chłopaki dostaną materiał i oni się cieszą, że po tylu latach się doczekali. Błędy jakie popełnili wtedy, no cóż, teraz by podeszli do tematu bardziej pr0. I nie hejtuj metaluchu Ty jeden, Ty! W sumie mi się podobają miksy Darkthrone z pierwszych albumów, siarka i ogień piekielny, no ale ja posypuję truskawki cukrem.

[commelina]

No i ponieważ nie ma "lubie to", to lubie to, co ci panowie trzej powyżej napisali