Autor Wątek: Bash Sidewinder IV czy Peavey 6505  (Przeczytany 22633 razy)

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Miałem Sajda IV, zamieniłem na Peaveya. Jakoś Sajd nie dogadywał się z moim wiosłem ani z moim uchem. Dużo gruzu, dość suchy (trzeba by moim zdaniem leciutko jakims reverbem zawsze podbarwiać), wali środkiem jak jasna cholera, napierdala selektywnością jak żyleta. Dźwięk, rzekłbym -englopowerballopodobny.

5150 zaś jak brzmi to wie każdy, kto posłucha np In Flames. Bardzo żywo gra, organicznie, nie wali tak środkiem, ale jest dużo "mokrego mięsa" w brzmieniu. Lejący się gain i boskie crunche.

Takie moje odczucia. ;)

No co kto lubi, naprawdę.

???
*Po co ten reverb?! 
*Wali środkiem jak jasna cholera + englopowerballopodo bny = wtf?
*5150 organicznie? Chyba po wymianie lamp na 12at7 ;)
*5150 nie wali środkiem? Andy Sneap, który swoją drogą realizował In Flames, ustawia w nim środek=0, bo uważa, że jest go tam i tak wystarczająco dużo.

* do przestrzeni, men, mówię jeno o mym guście, do tego nie masz co się dopierdalać ;) Po prostu sajd brzmi sucho jak piach z pieprzem
* nie wtf, tylko takie są me odczucia. Miałem szczęście porównywać oba i co jak co, ale moim zdaniem brzmieniowo BYŁY bardzo podobne
* tak, jest organiczne, znowu sie odwolujesz do gustu
* Nie powiedzialem, ze 5150 nie ma srodka. W moim osobistym odczuciu sajd ma go o wiele za dużo. Znacznie wiecej od 5150

*To do przestrzeni czy do zmoczenia? ;)
*Mogą być podobne, ale, Powerball nie "wali środkiem" nawet z gałą na 10
*Nie wiem czy gustu, dla mnie to fakt że 5150 jest sterylny i skompresowany, a nie organiczny ;)
*Ok
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Miałem Sajda IV, zamieniłem na Peaveya. Jakoś Sajd nie dogadywał się z moim wiosłem ani z moim uchem. Dużo gruzu, dość suchy (trzeba by moim zdaniem leciutko jakims reverbem zawsze podbarwiać), wali środkiem jak jasna cholera, napierdala selektywnością jak żyleta. Dźwięk, rzekłbym -englopowerballopodobny.

5150 zaś jak brzmi to wie każdy, kto posłucha np In Flames. Bardzo żywo gra, organicznie, nie wali tak środkiem, ale jest dużo "mokrego mięsa" w brzmieniu. Lejący się gain i boskie crunche.

Takie moje odczucia. ;)

No co kto lubi, naprawdę.

???
*Po co ten reverb?! 
*Wali środkiem jak jasna cholera + englopowerballopodo bny = wtf?
*5150 organicznie? Chyba po wymianie lamp na 12at7 ;)
*5150 nie wali środkiem? Andy Sneap, który swoją drogą realizował In Flames, ustawia w nim środek=0, bo uważa, że jest go tam i tak wystarczająco dużo.

* do przestrzeni, men, mówię jeno o mym guście, do tego nie masz co się dopierdalać ;) Po prostu sajd brzmi sucho jak piach z pieprzem
* nie wtf, tylko takie są me odczucia. Miałem szczęście porównywać oba i co jak co, ale moim zdaniem brzmieniowo BYŁY bardzo podobne
* tak, jest organiczne, znowu sie odwolujesz do gustu
* Nie powiedzialem, ze 5150 nie ma srodka. W moim osobistym odczuciu sajd ma go o wiele za dużo. Znacznie wiecej od 5150

*To do przestrzeni czy do zmoczenia? ;)
*Mogą być podobne, ale, Powerball nie "wali środkiem" nawet z gałą na 10
*Nie wiem czy gustu, dla mnie to fakt że 5150 jest sterylny i skompresowany, a nie organiczny ;)
*Ok

* jedno i drugie ;)
* nie mialem na mysli konkretnie środka, tylko ogólną charakterystykę brzmieniową
* oczywiście, że rzecz gustu, bo dla mnie sterylny i skompresowany nie jest w zadnym wypadku
* ok ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Grzgrz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 240
moglibyście cytować tylko ostatnią odpowiedź, a nie całość.. ;)

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
5150 koło sterylności nawet nie stał ;)
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline mati304

  • Gaduła
  • Wiadomości: 255
  • These go up to eleven.
ej kurwa bo się zgasuję :/ a że studio nie sprzedam to chyba obrobię lewiatana pod blokiem, żeby móc oba trzymać. :/
There's no use being precise about something when you don't even know what you're talking about.

Offline maślak

  • Pr0
  • Wiadomości: 620
    • lowtide
A po co komu sterylność? Bash i 5150 to bardzo dobre, ale różne piece. Niech każdy bieri co lubi. Ja wybrałem Peavey`a, taki mój spaczony gust :).

Offline Grzgrz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 240
ale widzę, że Side'owy efekt WOW trochę już na forum minął i coraz więcej ludzi decyduje się na na zmianę na stare, sprawdzone konstrukcje. :)

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 832
ej kurwa bo się zgasuję :/ a że studio nie sprzedam to chyba obrobię lewiatana pod blokiem, żeby móc oba trzymać. :/

Nie musisz sprzedać - możesz się wymienić i mi dopłacić :P
« Ostatnia zmiana: 05 Gru, 2010, 21:06:16 wysłana przez Maciek »

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
ale widzę, że Side'owy efekt WOW trochę już na forum minął i coraz więcej ludzi decyduje się na na zmianę na stare, sprawdzone konstrukcje. :)

Co nie zmienia faktu, że Sajdy to dobre wzmaki. Po prostu tutaj wszystko rozbija się o sound, jakiego się szuka... ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Grzgrz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 240
Ależ oczywiście. Tylko kiedyś się to brzmienie wszystkim podobało, a teraz coraz więcej ludzi "szuka czego innego". Nigdzie nie napisałem, ze Side to zły wzmacniacz. Powiem więcej - twierdzę, że stosunek cena/jakość jest jednym z najlepszych na rynku - jeśli chodzi o nowe wzmacniacze. :)

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Az, chyba graliśmy na baaaardzo różnych sajdach i na baaaaardzo różnych englach powerballach ;)

Jackson, wsadziłem do swojego sajda EL34 na spróbowanie i... o ile wcześniej terepał portkami, to EL34 mu zabrały ten słynny niski gruzowaty środek ;) Było słabo, więc bardzo szybciutko wróciłem do 5881.

Co do sajda i WOW - ja swojego zamieniłem na Savage'a i powiem szczerze, że przez pierwszy miesiąc kładłem się spać z myślami: co ty kurtka najlepszego zrobiłeś? sajd grał lepiej!
Dodam jeszcze, że sound 5150 mi nie robi;)

Offline Jackson89

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 83
    • http://www.myspace.com/quiettheband
Czyli nie ryzykuje tymi el34 :D A te 5881 co to za lampy?

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
A to takie lampy, które możesz wsadzić zamiast 6L6 ;) Nie było jakiejś dramatycznej różnicy pomiędzy nimi a 6p3s(nawet nagrywałem kiedyś porównanie dla wuja;)) - z tego co pamiętam, to mniej skompresowane były i miały mniej w dole. Te 5881 kupiłem bardzo przypadkiem i za bardzo śmieszną kasę, z dość dziwnego miejsca - stąd siedziały w moim sajdzie.
Miałem jeszcze chętkę żeby sprawdzić KT66, ale nie udało mi zebrać na ich zakup przed zmianą wzmaka.

Offline Jackson89

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 83
    • http://www.myspace.com/quiettheband
kumpel z Bielska ma też Sajda i też mi poleca żebym z kt66 wziął basha ale nie wiem co robią te kt66

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Az, chyba graliśmy na baaaardzo różnych sajdach i na baaaaardzo różnych englach powerballach ;)

It may be, it may be... ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
No możesz spróbować i z KT66 - te, 6L6 i 5881 są bezpośrednio wymienialne, więc jak Ci nie spasi, to zawsze możesz spróbować z innym kompletem lamp i gro.

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 832
Ja do tej pory grałem tylko na sajdzie z oryginalnym kompletem lamp i brzmiało to bardzo dobrze. Jak Ci nie przypasuje to jak pisał Domas zmienisz. Zdecyduj się na jedno i tak jeszcze będziesz wiele razy coś zmieniał w zestawie ;D

Offline Page_Hamilton

  • Pr0
  • Wiadomości: 863
Jak dla mnie tłumaczenie wszystkiego gustem jest z dupy deczko. 5150 jest suchy, skompresowany i nieorganiczny. Ma sporo środka jak na hajgejnowy piec. Porównując do np. Mesy Recto, czy Engla -ball DUŻO lepiej się przebija. To są fakty, których się nie zaprzeczy. Dalej pozostaje kwestia, czy któs aby na pewno ma czyste uszy i sprawne palunie :)
wearehelp.bandcamp. com

Offline maślak

  • Pr0
  • Wiadomości: 620
    • lowtide
... 5150 jest suchy, skompresowany i nieorganiczny...
Dlatego dopala się kanał crunch i jest zajebiście :)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Ja miałem przez dlugi czas sajda, potem wymieniłem go na 5150. Sajd przegrał z gasem na 5150, dlatego wymieniłem. Sajda wspominam bardzo miło i pewnie gralby jeszcze u mnie, gdyby nie miłość do piłiego
5150 poszedł w swiat z powodu braku 3 kanału. Ogólnie strasznie mało uniwersalny wzmak. Świetny crunch, ale uzywanie go zabierało mi clean. Clean - wiadomo, kiepsko. Lead - bajka, ale to było za mało, zeby go zatrzymać. Obecnie pody - i tu już zamierzam zostać, choć nie przecze że jednak ślinie się ciągle na Engla Savage albo Framusa Cobrę. Chociaż kosztują więcej niz bym chciał wydać, dlatego zostaję przy podach

E: w sumie odbiegłem od tematu :D
Sajd i 5150/6505 to cholernie różne wzmaki, które rózni praktycznie wszystko. Zaczynając na kompletnie różnym brzmieniu, na kompletnie różnej funkcjonalności kończąc. Jedyne co je łączy to fakt ze są hajgejowe i obydwa są zajebiste. Ale dla mnie te wzmaki nigdy nie były i niegdy nie będą dla siebie alternatywą. Nie wyciagniesz brzmienia 5150 na sajdzie ani brzmienia sajda na 5150.
« Ostatnia zmiana: 06 Gru, 2010, 08:49:01 wysłana przez g-zs »
B ( o ) ( o ) B S

Offline Jackson89

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 83
    • http://www.myspace.com/quiettheband
Chyba jednak postawie na tego Basha, wydaje mi się że to będzie bardziej uniwersalny am niż 6505

Offline Gohes

  • Colonial Marine
  • Gaduła
  • Wiadomości: 352
  • Szatan, Blasty, Benedykt XVI...
    • J. D. Overdrive
Ja tez bardzo dlugo mialem basha i powiem szczerze, ze piec jest mega uniwersalny, ponadto latwo go sprzedac jak cos (moj poszedl w godzine po umieszczeniu tematu na tym forum). Sidewinder'a wspominam zajebiscie milo i w sumie tez dalej bym go mial, gdyby nie chec odmiany na cos innego.
M: Kobieto, przynieś browar! K: A magiczne słowo? M: Czary mary, podaj browary!

Offline Jackson89

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 83
    • http://www.myspace.com/quiettheband
mój drugi gitarzysta też ma Basha i ja chce kupić, tylko jestem ciekaw jak się będziemy dogadywać on ma basha na 6L6 WGC i słabą paczke, mój zestaw wygladałby następująco: Bash Sidewinder MK IV+ do tego paczka Randall NXT i Schecter Hellraiser C-7 na emg707

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
A na jakiej gitarze i z czym na pokładzie gra Twój drugi gitarowy? Powiem Ci, że Sajd świetnie się dogaduje z SD Blackoutsami, jeśli masz możliwość, to koniecznie ograj - właśnie zestawienie Sajda z BO zmieniło mój pogląd na przystawki aktywne. Imo, pomiędzy BO, a każdymi innymi przystawkami(aktywnymi też) była przepaść brzmieniowa.

Offline Jackson89

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 83
    • http://www.myspace.com/quiettheband
drugi gitarzysta ma Setiusa na SD chyba sh-6 i  sh4 i najsłabszą paczke Marshalla MG4 412

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
31 Odpowiedzi
21278 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sie, 2008, 14:12:33
wysłana przez m4ody
23 Odpowiedzi
14659 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Gru, 2009, 01:17:13
wysłana przez DeathMaster
10 Odpowiedzi
7836 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Sie, 2010, 15:00:16
wysłana przez the faulter
642 Odpowiedzi
150512 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Lis, 2011, 22:41:52
wysłana przez Ghost_of_Cain
1 Odpowiedzi
2229 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Sty, 2014, 09:53:52
wysłana przez g-zs