jak ktos nie chce zatrudnic kogos z dziarami, to nie widze sensu pracy dla niego, wczesniej czy pozniej znajdzie sobie inny blahy problem. dziary nie pracuja, dziarom sie nie placi, nie trzeba im oplacac ZUSu. tak samo z kolczykami.
fak de system! 
niestety, ale jak chcesz zarobic na zycie, a nie wegetacje, to pewne sprawy przemysl. Zyje troche i troche ludzi znam i niestety... Paru moich kumpli ma 3 dychy na karku i dalej dlugie wlosy i kariera to mechanik lakiernik - co pol roku w innym warsztacie, albo kuron i wooda, albo zagranica na zmywaku. Albo po prostu decydujesz sie byc soba PO PRACY... Nie zazdroszcze tobie tego podejscia, bo sam mialem dokladnie takie, ale zycie pieknie to weryfikuje

Proponuje od czegos zaczac, a fullsleeve zawsze sie mozna dorobic

Bardzo mnie cieszyl pierwszy tat2, choc nieduzy.