Jaki przetwornik

[Dawid959]

Cześć jaki powinienem wybrać przetwornik do 7mki?
Aktualnie mam stockowe pickupy.
Specyfikacja: Korpus z mahoniu, szyjka klonowa, podstrunnica palisandrowa.
Czego oczekuję: Na mostkowym pickupie powinno grać się przyjemnie riffy na wysokim gainie.
Na przystawce gryfowej oczekuję czystego ciepłego brzemienia na cleanie i lekkim przesterze.
Raczej chciałbym pasywy. Nie wymagam możliwości rozłączania cewek, ale może się przydać. Będę wtedy musiał dokupić pota push-pull, ale to jak zobaczę schemat i posłucha próbek.
Na jedną przystawkę chcę wydać ok. 300zł. Priorytetem jest mostkowy pikap.
Zastanawiam się nad Merlin PAF 7 i Hellfire. Jak myślicie to dobry wybór?

[lord_awesomeguy]

Jak rżniesz metal i stroisz się nisko to EMG 707.

[Dexterek]

To ja też polecam EMG707.

[Leon]

Jaki klimat muzyczny? Hellfire mi się coraz mniej podoba. Za każdym razem jak gram na wiośle Harva to mnie wkurwia bardziej

[Dawid959]

Jaki klimat muzyczny? Hellfire mi się coraz mniej podoba. Za każdym razem jak gram na wiośle Harva to mnie wkurwia bardziej

periphery, meshuggah



hellfire da rade to ugrac?

[Rachet]

 meshuggah

Jednej struny Ci brakuje

[crushingattack]

Jaki klimat muzyczny? Hellfire mi się coraz mniej podoba. Za każdym razem jak gram na wiośle Harva to mnie wkurwia bardziej

periphery, meshuggah



hellfire da rade to ugrac?

Moim zdaniem nie. Jeżeli oczywiście celujesz w djentowe brzmienie. Raz, że masz mahoń na korpusie, dwa, że Hellfire ma sporo dołu.

[bartolinho77]

Ja mam przy korpusie z mahoniu mam EMG707 przy mostku, i rżnie genialnie. Nie ma mulenia, jest selektywny napierdol. Polecam

[Dawid959]

a jak emg gra na czystym kanale?

[crushingattack]

707 w miarę fajnie, ale imo bez rewelacji. Ujdzie w tłoku. Zresztą nie do tego są te pickupy

[bartolinho77]

na 707 jestem w stanie ukręcić bardzo fajny clean taki delikatnie nagainowany, co daje efekt takich wczesnych przesterów. z odowiednim artykułowaniem na gitarze da sie idelany clean wyciagnąć, ale tak jak crushingattack powiedzial te pickupy nei sa do tego. szklanki nie bedzie.

[Dawid959]

noto chyba wybiorę emg

dzieki

[g-zs]

Ja bym brał Hellfaję. Przerabiałem EMG (w tym 707), SD, DiMarzio i pozostałem na Merlinie. Zarówno w jesionie, olsze jak i w mahoniu strojonym w G najbardziej mi przypasował. Z muleniem problemu nie miałem. Odrobinę inna filozofia w podejściu do gałkologii, ale wciąż bez problemów.
W Loomisie miałem poprzednio 707 i czegos mi brakowało, obecnie mam Hellfire i to był strzał w 10