Autor Wątek: Co nas w życiu cieszy ;)  (Przeczytany 1779592 razy)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 437
  • It is useless, to resist.
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14400 28 Sty, 2021, 17:17:06 »
W sumie to miesiąc temu zakończyłem 7letni związek, z którego ostatnie 3 lata (w zasadzie od momentu zaręczyn) to była czysta psychiczna męka.

Ostatnio siadłem z browarkiem w ręku na niepościelonym łóżku, niepozmywanymi naczyniami i lekkim (podkreślam) nieporządku na chacie. Poczułem taki spokój, ulgę i po raz pierwszy chyba serio wieczorem po robocie jestem w stanie zarówno psychicznie jak i fizycznie odpocząć. Serio, aż sam jestem zaskoczony. Załadowanie 2kg kałowego bobaska do muszli klozetowej, nie sprawiło mi nigdy takiej ulgi, jak świadomość, że owszem, niby w domu nikogo nie ma i nikt na Ciebie po powrocie nie czeka, ale przynajmniej nikt od wejścia po 10h pracy, nie rzuca Ci litanii, że po zrobieniu sobie rano kanapek do roboty, została KAPKA keczupu na blacie. Polecam i pozdrawiam, Piotr Fronczewski.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Zomballo

  • Gość
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14401 28 Sty, 2021, 22:44:07 »
Zobaczysz on wróci!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14402 29 Sty, 2021, 09:38:49 »
Od momentu zaręczyn powiadasz. U mojego brachola był przeskok o... 360 stopni XD, ale zaraz po ślubie. Ale miałeś szczęście! ;)
Paczki z głów!

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 371
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14403 29 Sty, 2021, 13:05:02 »
O ile się nie mylę to została mi tylko jedna rata za Schectera.
Pora szukać kolejnej.


Offline fireboy

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
    • Toughest Firefighter Alive
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14404 29 Sty, 2021, 14:57:01 »
Od momentu zaręczyn powiadasz. U mojego brachola był przeskok o... 360 stopni XD, ale zaraz po ślubie. Ale miałeś szczęście! ;)
To w sumie nic się nie zmieniło
Albo zmieniło się wszystko ;)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14405 29 Sty, 2021, 15:25:04 »
Nie no, wiadomo, że 100 stopni. A nie, to wrzenie wody :D Obrączka musiała zacisnąć się na jakimś nerwie, bo libido nagle zrobiło tak:



Paczki z głów!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14406 31 Sty, 2021, 17:18:35 »
owszem, niby w domu nikogo nie ma i nikt na Ciebie po powrocie nie czeka, ale przynajmniej nikt od wejścia po 10h pracy, nie rzuca Ci litanii, że po zrobieniu sobie rano kanapek do roboty, została KAPKA keczupu na blacie.
On more serious note: przekonałem się już wiele razy, że każda historia ma dwie strony i czasem taka kapka już po prostu przelewa czarę ;) Najważniejsze, żebyś tego czasu teraz nie zmarnował wykorzystał tylko na słajpowanie Tindera, ale na uczciwe przemyślenie spraw. Powo!
Paczki z głów!

Offline Duży Czarny Kogut

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 74
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14407 31 Sty, 2021, 18:12:24 »
Piwo!:D

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14408 03 Lut, 2021, 00:24:45 »
Pienkja inicjatywa:

Paczki z głów!

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14409 05 Lut, 2021, 09:23:00 »
 :devil:  :headbang:




"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14410 05 Lut, 2021, 10:34:55 »
Jak 7 strun i "ukochana" przez wszystkich modern playerów menzura 24,75 ?  ;)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14411 05 Lut, 2021, 10:41:09 »
Przy grubszych gryfach bardzo wygodna.
Tylko stringi trzeba męskie założyć ;)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline excubitor

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 76
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14412 05 Lut, 2021, 15:37:16 »
uh, faktycznie za dużo strun, dopiero teraz zauważyłem.
"Ja się nie znam, to się chętnie wypowiem."

Offline Orange

  • Moderator Giełdy
  • Wiadomości: 1 024
  • Loża Szyderców
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14413 05 Lut, 2021, 19:35:01 »
W sumie to miesiąc temu zakończyłem 7letni związek, z którego ostatnie 3 lata (w zasadzie od momentu zaręczyn) to była czysta psychiczna męka.

Ostatnio siadłem z browarkiem w ręku na niepościelonym łóżku, niepozmywanymi naczyniami i lekkim (podkreślam) nieporządku na chacie. Poczułem taki spokój, ulgę i po raz pierwszy chyba serio wieczorem po robocie jestem w stanie zarówno psychicznie jak i fizycznie odpocząć. Serio, aż sam jestem zaskoczony. Załadowanie 2kg kałowego bobaska do muszli klozetowej, nie sprawiło mi nigdy takiej ulgi, jak świadomość, że owszem, niby w domu nikogo nie ma i nikt na Ciebie po powrocie nie czeka, ale przynajmniej nikt od wejścia po 10h pracy, nie rzuca Ci litanii, że po zrobieniu sobie rano kanapek do roboty, została KAPKA keczupu na blacie. Polecam i pozdrawiam, Piotr Fronczewski.

Ale 7 lat temu spalem u ciebie na kanapie...

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14414 05 Lut, 2021, 19:45:02 »
I zaraziłeś kolegie

Spoiler
Paczki z głów!

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 437
  • It is useless, to resist.
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14415 05 Lut, 2021, 20:47:15 »
W sumie to miesiąc temu zakończyłem 7letni związek, z którego ostatnie 3 lata (w zasadzie od momentu zaręczyn) to była czysta psychiczna męka.

Ostatnio siadłem z browarkiem w ręku na niepościelonym łóżku, niepozmywanymi naczyniami i lekkim (podkreślam) nieporządku na chacie. Poczułem taki spokój, ulgę i po raz pierwszy chyba serio wieczorem po robocie jestem w stanie zarówno psychicznie jak i fizycznie odpocząć. Serio, aż sam jestem zaskoczony. Załadowanie 2kg kałowego bobaska do muszli klozetowej, nie sprawiło mi nigdy takiej ulgi, jak świadomość, że owszem, niby w domu nikogo nie ma i nikt na Ciebie po powrocie nie czeka, ale przynajmniej nikt od wejścia po 10h pracy, nie rzuca Ci litanii, że po zrobieniu sobie rano kanapek do roboty, została KAPKA keczupu na blacie. Polecam i pozdrawiam, Piotr Fronczewski.

Ale 7 lat temu spalem u ciebie na kanapie...

No właśnie tak mi się wydawało, że z przodu było tego trochę za dużo
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14416 06 Lut, 2021, 17:09:33 »
Na Facebooku dzienna liczba informacji o dniu urodzin znajomych gwałtownie zaczyna wzrastać - znak, że rozpoczyna się fala efektów letnio-wakacyjnego dupconka :D
Paczki z głów!

Offline Duży Czarny Kogut

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 74
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14417 06 Lut, 2021, 18:25:51 »
Liczysz ludziom kiedy się dupczyli ich rodzice?
W sumie mi się kiedyś podobała matka kolegi.

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 785
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14418 07 Lut, 2021, 01:44:51 »
W sumie mi się kiedyś podobała matka kolegi.
To forum ewidentnie nie jest dla ciebie xD Nam się tylko koledzy podobają.

Na Facebooku dzienna liczba informacji o dniu urodzin znajomych gwałtownie zaczyna wzrastać - znak, że rozpoczyna się fala efektów letnio-wakacyjnego dupconka :D
Po prostu celują żeby dzieciak był z początku roku, podobno tak jest lepiej

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14419 07 Lut, 2021, 16:35:52 »
Explorer po pierwszych testach.
Gryf póki co ma dla mnie najwygodniejszy profil z wszystkich moich Gibów 7 strunowych. Nie za grube i nie za cienkie C. Pręt OK. Switch naprawiony, okazało się że w transporcie zsunął się element do rozłączania cewek w switchu i nie sięgał tam gdzie powinien.

Wiosło trochę bardziej poobijane niż kolo opisywał i pokazał na fotach ale bez dramatów. Dziwna sprawa że dali mini główki w groverach a w SG które leci na łeb jak pojebane dali pełnowymiarowe. Wiesła nie za ciężki, fajnie wyważony.

Gość założył nowe struny więc na razie pogram na tym co jest, ale przy wymianie na pewno jakiś grubszy set i małe spa dla mostka i siodełka.

Oj, tęskniłem za tym kształtem :)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14420 08 Lut, 2021, 21:54:26 »
A Nickelback się na tym zagrać da?  ;D

Spoiler
Spoiler

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14421 09 Lut, 2021, 08:08:42 »
A Nickelback się na tym zagrać da?  ;D

Spoiler

Dammit. Widziałem że ktoś się kapnie do grania jakich coverów ją kupiłem :/

Muszę mojego explo do standardowego przyłożyć. Coś mi się wydaje, że tak jak z LP, zrobili lekki oversize z korpusem.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14422 09 Lut, 2021, 19:12:24 »
Cieszy mnie, że w końcu mogę włosy spiąć w kitkę i nie jebać się z zaczesywaniem ich do tyłu na jakieś dziwne specyfiki. Dziwne, mglisto znajome uczucie po 11 latach przerwy.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14423 10 Lut, 2021, 00:17:11 »
I elegancko. Po 20 latach też poczułem, że jest fajowo znów mieć tę opcję ;)
Paczki z głów!

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #14424 10 Lut, 2021, 11:01:05 »
I cieszy mnie, że nie posiadając paznokci jednak udało mi się nauczyć hybrid pickingu -  wprawdzie podstaw jedynie, ale zawsze coś. Zawsze wydawało mi się to niemal tak samo niewykonalne jak sweep picking, którego notabene podstawy też opanowałem (podstawy tzn. jakiegoś prostego sweepa w umiarkownym tempie zagram). Jak do tego doliczyć, że pousuwałem (na ile się dało) w zasadzie wszystkie uszkodzenia wywołane domu przez psa ucząc się tym samym prostych prac naprawczo-reomontowych (dotychczas nie wiedziałem z której strony trzyma się młotek) to wychodzi na to, że był to rok pokonywania jakiś własnych ograniczeń ?
« Ostatnia zmiana: 10 Lut, 2021, 11:05:17 wysłana przez Chomick »