Autor Wątek: Co nas w życiu cieszy ;)  (Przeczytany 1716785 razy)

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10800 26 Lip, 2015, 20:21:19 »
Dostałem się na konferencję we Lwowie jako speaker :)

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 034
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10801 26 Lip, 2015, 20:32:33 »
Mój pracodawca mnie cieszy. Pomógł mi podjąć decyzję o tym że będę zmieniał robotę. Takiego kołchozu jak wpisał w nowy regulamin pracy nawet na budowie u prywaciarza nie miałem.


Zarzuć jakimś smaczkiem.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10802 26 Lip, 2015, 20:43:46 »
Dzisiaj też się cieszyłem:

( Obraz usunięty.)
Gdzie toto? Widzę caern po lewo... obstawiam północ - Islandia, Norwegia?

Bodo, Norwegia. A dokładnie Keiservarden, polecam se wygooglać.

Offline Nightmarishreaper

  • Pr0
  • Wiadomości: 832
  • ÞUNGR HNÍFR. Þessi hnífur á að vera þungur.
    • Dimension Eleven
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10803 26 Lip, 2015, 21:02:48 »
Dzisiaj też się cieszyłem:

( Obraz usunięty.)
Gdzie toto? Widzę caern po lewo... obstawiam północ - Islandia, Norwegia?

Bodo, Norwegia. A dokładnie Keiservarden, polecam se wygooglać.
Czad. Tam nie byłem dalej jak Oslo póki co.

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10804 26 Lip, 2015, 21:10:00 »
Dzisiaj też się cieszyłem:

( Obraz usunięty.)
Gdzie toto? Widzę caern po lewo... obstawiam północ - Islandia, Norwegia?

Bodo, Norwegia. A dokładnie Keiservarden, polecam se wygooglać.
Czad. Tam nie byłem dalej jak Oslo póki co.

Oslo to nie Norwegia ;).

Offline Nightmarishreaper

  • Pr0
  • Wiadomości: 832
  • ÞUNGR HNÍFR. Þessi hnífur á að vera þungur.
    • Dimension Eleven
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10805 26 Lip, 2015, 21:24:43 »
Dzisiaj też się cieszyłem:

( Obraz usunięty.)
Gdzie toto? Widzę caern po lewo... obstawiam północ - Islandia, Norwegia?

Bodo, Norwegia. A dokładnie Keiservarden, polecam se wygooglać.
Czad. Tam nie byłem dalej jak Oslo póki co.

Oslo to nie Norwegia ;).
Cóż musi na razie wystarczyć

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10806 26 Lip, 2015, 21:28:56 »
Mój pracodawca mnie cieszy. Pomógł mi podjąć decyzję o tym że będę zmieniał robotę. Takiego kołchozu jak wpisał w nowy regulamin pracy nawet na budowie u prywaciarza nie miałem.


Zarzuć jakimś smaczkiem.

Przypominam praca na stanowisku urzędniczym.

W chwili obecnej dni pracujące od poniedziałku do piątku, godziny pracy od 7.15 do 15.15 z ruchomym czasem 30min na rozpoczęcie i zakończenie, 40 godzin w tygodniu.

Po zmianach regulaminu
- równoważny system czasu pracy (zero nadgodzin)
- praca zmianowa. W dni powszednie pierwsza zmiana od 6.00 do 14 (ruchomy czas pracy 30min), druga zmiana od 11.00 do  19.00. W soboty, niedziele i święta pierwsza zmiana od 9.30 do 17.30, druga zmiana od 16.00 do 24.00
- dobowy wymiar pracy może zostać dla mojego stanowiska zgodnie z Kodeksem Pracz zwiększony z 8h do 16h na dobę (utrzymanie ruchu urządzeń).
- pracojebca może mnie zobowiązać poza normalnymi godzinami pracy do pozostawania w gotowości do wykonywania pracy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wskazanym przez pracojebcę (dyżur). Przy czym do czasu jak nie wykonuję żadnych czynności tylko pozostaję na dyżurze, nie jest to wliczane do czasu pracy...


Pies ich jebał. Jakbym chciał być niewolnikiem to bym się czarny urodził dwa wieki temu.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10807 26 Lip, 2015, 22:22:07 »
Toż po takich zmianach nikt tam nie zostanie (see what i did there? :D)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10808 26 Lip, 2015, 22:46:14 »
Kredyciarze zawsze zostają :facepalm:
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10809 26 Lip, 2015, 23:02:59 »
Praca na zmiany - bywa. Brak płatnych nadgodzin - rozumiem, że przynajmniej do odebrania? To jeszcze do przeżycia, ale dyżur mnie rozwalił. Masz siedzieć w biurze i nic nie musisz robić, ale za to Ci nie płacą. Oooo kurwinox... A mają tam pralkę, kuchnię, czy TV, żebyś mógł robić rzeczy, które normalnie robisz w czasie, za który nikt Ci nie płaci?
U mnie jak czasami niektóre osoby były typowane do dyżuru, to musiały mieć kompa w domu, być w stanie coś zrobić od 8-16, jeśli będzie taka potrzeba, ale była jakaś stawka za całe te 8 godzin przynajmniej.

Na "pocieszenie" dodam, że mój czas pracy też jest ruchomy - od listopada rusza się o pół godziny-godzinę w obie strony na raz... ;) Ale w końcu, po ponad pół roku mojej orki, jest rekrutacja na nową osobę do działu, więc może sytuacja znormalnieje.

E: a kilka dni temu moja dziewczyna poruszyła temat, że może by tak pomyśleć o emigracji? Kurcze, jak na lokalne warunki mamy niezłe etaty, ale jak pomyśleć, jaką kasę mają ludzie w tych samych firmach, na tych samych stanowiskach w Niemczech, czy w Austrii...
« Ostatnia zmiana: 26 Lip, 2015, 23:08:56 wysłana przez aciek_l »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10810 26 Lip, 2015, 23:25:37 »
Nie w biurze a w domu. Dostajesz laptopa z softem do monitorowania urządzeń, telefon i czekasz aż coś na mieście się wysypie. Nie możesz w tym czasie iść na rower, napić się na miasto ze znajomymi ani bić żony jak każdy szanujący się Polak w weekend.

Nadgodziny do odbioru jako wolne dla mnie nie są akceptowalne ze względu na drugą pracę.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10811 27 Lip, 2015, 06:39:15 »
Ladny zapierdol Panowie. Szanuje.
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10812 27 Lip, 2015, 07:27:12 »
Nie w biurze a w domu. Dostajesz laptopa z softem do monitorowania urządzeń, telefon i czekasz aż coś na mieście się wysypie. Nie możesz w tym czasie iść na rower, napić się na miasto ze znajomymi ani bić żony jak każdy szanujący się Polak w weekend.

Nadgodziny do odbioru jako wolne dla mnie nie są akceptowalne ze względu na drugą pracę.

Eee, to chyba nie jest tak źle. U nas jest podobnie z tym, że tydzień dyżuru płatny jest jak jedna dniówka a sama interwencja w czasie dyżuru płatna jest 150%/200% stawki godzinowej. Na reakcję mamy 15 minut. Ludzie rzucają się na dyżury, bo to łatwy szmal, bo rzadko kiedy ktokolwiek dzwoni :P

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10813 27 Lip, 2015, 08:18:27 »
Przy systemie czasu równoważnego nie ma czegoś takiego jak płatne nadgodziny ;)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10814 27 Lip, 2015, 11:16:32 »
U nas we wtorki i czwartki są planowe nadgodziny "dla chętnych", zapierdala się wtedy od 6 do 18. Dziwnym trafem w każdy wtorek i czwartek chętnych jest cała firma ;D nadgodziny płatne co prawda ale cóż z tego. Mi to lotto bo postażuję do końca września i wypad ale jak słuchałem co koledzy spawacze mówili na ten temat to trochu przykro się robi. Nie każdemu się uśmiecha zapierdalac za psi pieniądz ale niektórzy już nie mają innego wyjścia.
« Ostatnia zmiana: 27 Lip, 2015, 11:20:12 wysłana przez blendamed »

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10815 27 Lip, 2015, 13:31:54 »
U nas tak jest w sobotę. W sobotę masz stawkę brutto za godzinę na rękę płacona, wiec takiego ruchu jak w sobotę to nie ma przez caly tydzień :p.

W skrócie: Brutto jest netto :)
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10816 27 Lip, 2015, 14:23:19 »
U nas tak jest w sobotę. W sobotę masz stawkę brutto za godzinę na rękę płacona, wiec takiego ruchu jak w sobotę to nie ma przez caly tydzień :p.

W skrócie: Brutto jest netto :)

Ot prosze jak szybko sie chłop przestawił  :P :D

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10817 27 Lip, 2015, 14:33:21 »
Co się będę :p
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline inches666

  • Gaduła
  • Wiadomości: 366
  • Uczulenie na 4/4
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10818 27 Lip, 2015, 17:38:28 »
Bilety do Kolonii w WizzAir jakoś strasznie drogie nie są. Daty kiepskie ale co tam, pozwiedzać można. Cały wyjazd na Euroblast coraz bardziej realny się staje

I poznałem coś takiego jak Proghma-C. Stanął
www.soundcloud.com/inches666
Ha Ha Ha Ha
Ce dur A mol

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10819 27 Lip, 2015, 18:12:48 »
A to nie jest coś z Polszy? U K.Ż na płytce chyba się drący ryja udzielał. Jak się mylę to zmieszajcie mnie z błotem :*
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline inches666

  • Gaduła
  • Wiadomości: 366
  • Uczulenie na 4/4
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10820 27 Lip, 2015, 18:40:39 »
Z Polszy. Jadę na Euroblast żeby zobaczyć Haken i Aliases ale jakoś dziwnym trafem zobaczę nielubiane przeze mnie DispersE oraz Tides From Nebula. Teraz mnie możecie mieszać
www.soundcloud.com/inches666
Ha Ha Ha Ha
Ce dur A mol

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10821 27 Lip, 2015, 18:45:11 »
Oj na luzie. Jeden lubi czekoladę, drugi jak mu nogi śmierdzą. Mi z Disperse tylko kilka kawałków podchodzi. A TFN jak usłyszę to mi od razu podchodzi... do gardła... rzygami ;)
Spoiler
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 421
  • It is useless, to resist.
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10822 27 Lip, 2015, 18:46:10 »
To co, stanęło, że to Anal_69 jest Waszym murzynem od lutownicy? :D
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline inches666

  • Gaduła
  • Wiadomości: 366
  • Uczulenie na 4/4
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10823 27 Lip, 2015, 18:48:29 »
Ja mam tak samo z DispersE, projektem Żyteckiego, TFN, Periphery oraz Devinem - super muzycy ale materiał mi nie podchodzi i nie potrafi mnie porwać kompletnie. Albo od Micica podchodzi mi Destiny Potato ale Bilo już mniej. No cóż, czekam na drugie SikTh :D
www.soundcloud.com/inches666
Ha Ha Ha Ha
Ce dur A mol

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10824 27 Lip, 2015, 20:14:39 »
Jeśli waszego dziadka przywieźli do Polski w 1946 z sowieckiej Rosji w zapchlonej kibitce, w celu wyrywania paznokci na Rakowieckiej, to "polsza" jest całkiem spoko. Jeśli nie - to poproszę nie po rusku.
« Ostatnia zmiana: 27 Lip, 2015, 20:19:04 wysłana przez wrobelsparrow »