Co nam to miało ukazać?
Że te idiotyczne kłótnie między słusznością/niesłusznością użycia "tę" i "tą" powinno się włożyć między bajki...
Zgadzam się - to co zacytowałeś sprowadza się do tego o czym pisałem wcześniej, mianowicie do uzusu i tego, że używanie "tą" w bierniku jest pomniejszym błędem normatywnym, który nie powinien być traktowany jako błąd kardynalny. Bo język jest dla ludzi i to pod wpływem ludzi język się zmienia, nie odwrotnie (powtarzam się ;p). A jak ktoś się upiera że jest inaczej, to cóż - zawsze można napisać do poradni językowej, która rozwieje jego wątpliwości bla bla bla. (mogę tak w nieskończoność ;P )
Mnie cieszy, że po roku zastoju wreszcie wyjdziemy z sali prób i zagramy z kapelą koncert (
), że mamy pełny skład, dzięki czemu możemy wreszcie zająć się graniem, nagrywaniem itd, a nie wiecznym szukaniem ludzi do zespołu.