Autor Wątek: Co nas w życiu cieszy ;)  (Przeczytany 1761192 razy)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3825 03 Lip, 2012, 22:50:34 »
No ok, ale nauczyciel w podstawówce gdzie kontakt masz z dyrektorem, dziećmi, rodzicami i innymi nauczycielami to nie jest jakaś prestiżowa robota i ogólnie ten segment rządzi sie innymi prawami. Idąc takim tokiem rozumowania, to do KFC tez Cie przyjmą z długimi włosami. Ale np do dużego banku na stanowisko poddyrektorskie, gdzie codziennością są koszule, krawaty i raporty do zarządu, juz taki wygląd nie przejdzie. Do policji też nie, chocbys miał byc pracownikiem biurowym, to obawiają sie hipisostwa w szeregach i trzeba sie ciąć.
B ( o ) ( o ) B S

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 875
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3826 03 Lip, 2012, 23:05:29 »
 
Do policji też nie, chocbys miał byc pracownikiem biurowym, to obawiają sie hipisostwa w szeregach i trzeba sie ciąć.
Przecież to jawna, choć zabroniona przez prawo  dyskryminacja ze względu na płeć - wszak policjantki, żołnierki czy funkcjonariuszki SG mogą mieć długie włosy.
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3827 03 Lip, 2012, 23:06:16 »
Może i prestiżowe toto nie jest, ale właśnie: kontakt z dziećmi, rodzicami itp., zwłaszcza w naszej sterroryzowanej przez kler służbie oświaty. Trzeba wyglądać ładnie, schludnie, sympatycznie i im mniej kontrowersyjnie, tym lepiej. Nie można wyglądać do końca tak jak się chce, no może poza niektórymi szkołami średnimi, ale tam to są jednak trochę inne relacje. Tak więc przyrównanie do KFC co najmniej nietrafione. Pomijam, że mama jest prawnikiem i zdarzało mi się widzieć upięte włosy u kogoś "garniturowego" od niej z pracy, rzadko bo rzadko no ale.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3828 03 Lip, 2012, 23:41:26 »
Do policji też nie, chocbys miał byc pracownikiem biurowym, to obawiają sie hipisostwa w szeregach i trzeba sie ciąć.
Przecież to jawna, choć zabroniona przez prawo  dyskryminacja ze względu na płeć - wszak policjantki, żołnierki czy funkcjonariuszki SG mogą mieć długie włosy.

Idź z tym na policję!

:D

Może i prestiżowe toto nie jest, ale właśnie: kontakt z dziećmi, rodzicami itp., zwłaszcza w naszej sterroryzowanej przez kler służbie oświaty. Trzeba wyglądać ładnie, schludnie, sympatycznie i im mniej kontrowersyjnie, tym lepiej. Nie można wyglądać do końca tak jak się chce, no może poza niektórymi szkołami średnimi, ale tam to są jednak trochę inne relacje. Tak więc przyrównanie do KFC co najmniej nietrafione. Pomijam, że mama jest prawnikiem i zdarzało mi się widzieć upięte włosy u kogoś "garniturowego" od niej z pracy, rzadko bo rzadko no ale.

To może inaczej - są środowiska, w których mając długie włosy, ale ubierając się tak, że jawnie Cie nie przypiszą do konkretnej subkultury, to jest ok, bo np ubiór typowego informatyka (sry za stereotyp) w dżynsy, flanelę i upięte długie włosy to jest coś nadające się do pracy z innymi ludźmi lub z młodzieżą. Ale w instytucjach finansowych takie coś niestety nie przechodzi.
A jak przyjdziesz z rozpuszczonymi kudłami, z kolczykami, ćwiekami i w skórze to pewnie w 99% miejsc podziękują Ci z miejsca i tu już bez różnicy czy to szkoła, bank, hotel czy stacja benzynowa.
Wyjątkiem sa miejsca gdzie nie masz bezpośredniego kontaktu z klientem albo miejsca, gdzie jest spora rotacja (choc to sie wiąże ze sobą. Takie miejsca to własnie wszelkie fastfoody i telemarketing) i do wyglądu nie przywiązuja zbytniej wagi bo masz pracować wydajnie przez miesiąc czy dwa i tyle, bo dlużej nie da się pozostac przy zdrowych zmysłach.

A ten 1% to wyjatki potwierdzające regułę :)
B ( o ) ( o ) B S

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3829 03 Lip, 2012, 23:53:18 »
A jak przyjdziesz z rozpuszczonymi kudłami, z kolczykami, ćwiekami i w skórze to pewnie w 99% miejsc podziękują Ci z miejsca i tu już bez różnicy czy to szkoła, bank, hotel czy stacja benzynowa.
Nie no, to to wiadomo. Jednak nadal jakoś nie łapię co niby jest nie tak z wyglądem kolesia z płaską, męsko upiętą kitką (toć to wygląda jak krótkie włosy z większości stron, a i w razie W da się ukryć pod kosuzlą, albo coś - szybciej bym się właśnie czepiał użelowanych kolesi, zamiast "grzecznie" uczesanych) i ubranego elegancko i schludnie (i bynajmniej nie mówię tu o flaneli! a o gajerowych spodniach, skoszuli, ew marynarce, krawacik itp.)... no ale ja w sumie nie chcę mieć nigdy nic wspólnego z pracą w bankach, więc może i mam złe wyobrażenie i NA SZCZĘŚCIE może chuj mnie to walić...
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3830 03 Lip, 2012, 23:59:37 »
Cieszy mnie, że dowiedziałem się jak Sylkis wygląda.

A z tymi żelami to macie pecha, nie mam absolutnie żadnych genów pozaeuropejskich (chyba, że z nastu pokoleń wstecz ;D) a wyginają się i sterczą jak popierdolone, a nie używam nic poza szamponem. Jak miałem fhui długie to jeszcze dodawałem odżywkę.

Z drugiej strony, to problem, przyciąłem teraz minimalnie krócej niż zwykle i w zasadzie to mam damską fryzurę O_o
W moim wypadku to w sumie jeden chuj, aczkolwiek self-mindfuck pozostaje.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3831 04 Lip, 2012, 00:10:51 »
Do policji też nie, chocbys miał byc pracownikiem biurowym, to obawiają sie hipisostwa w szeregach i trzeba sie ciąć.
No to patrz... dwa ostatnie zdjęcia ;]
http://www.mmszczecin.pl/404871/2012/3/2/szczecin-policyjna-interwencja-z-niecodziennym-finalem-zdjecia?category=naSygnale

Sam byłem zdziwiony :)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3832 04 Lip, 2012, 00:11:22 »
A jak przyjdziesz z rozpuszczonymi kudłami, z kolczykami, ćwiekami i w skórze to pewnie w 99% miejsc podziękują Ci z miejsca i tu już bez różnicy czy to szkoła, bank, hotel czy stacja benzynowa.
Nie no, to to wiadomo. Jednak nadal jakoś nie łapię co niby jest nie tak z wyglądem kolesia z płaską, męsko upiętą kitką (toć to wygląda jak krótkie włosy z większości stron, a i w razie W da się ukryć pod kosuzlą, albo coś - szybciej bym się właśnie czepiał użelowanych kolesi, zamiast "grzecznie" uczesanych) i ubranego elegancko i schludnie (i bynajmniej nie mówię tu o flaneli! a o gajerowych spodniach, skoszuli, ew marynarce, krawacik itp.)... no ale ja w sumie nie chcę mieć nigdy nic wspólnego z pracą w bankach, więc może i mam złe wyobrażenie i NA SZCZĘŚCIE może chuj mnie to walić...

Jeśli pytasz z mojej perspektywy to Ci od razu mówię, że jak dla mnie to nie ma w tym nic złego, zwłaszcza że sam lubie o sobie mysleć, ze upięte długie włosy + broda + garniak = +5 do powagi i wieku. Jednak korporacja rządzi się chyba trochę takimi samymi prawami jak wojsko czy policja - ma byc jako taki uniform, indywidualność jest zabijana, ale w zamian dobrze Cię wynagradzają. Przykład - moja żona pracuje w placówce bankowej (czyli nie jest to jakieś wysokie stanowisko), miesięczne zarobki w okolicach 5 brutto, kilku dawnych znajomych pracuje w banku na telefonie, miesięczny przedział zarobków 3 do 4,5 koła brutto i wszystkie świadczenia które oferuje bank, czyli płatne urlopy, dofinansowania okolicznościowe, prywatna opieka zdrowotna. No i najważniejsze - umowa na cały etat na czas nieokreślony (co jest rzadkością, jak sie dostaje umowę to najczęsciej na maks 3 lata do przodu). Sam spędziłem z żoną jakis czas na telefonie własnie ze względu na umowę na czas nieokreslony. W wyniku tego w wieku 23 lat (ja, żona miała 21) moglismy kupic sobie własne mieszkanie i taka sama kasę (a nawet mniejszą) jak za wynajem płacimy za rate kredytu hipotecznego. No i kolejny plus, ze względu na to że bylismy pracownikami instytucji finansowej dostaliśmy bardzo preferencyjne warunki oprocentowania, przez co hipoteke mogliśmy wziąć na 15-20 lat a nie na 30 bo te procenty mniej dały nam w efekcie kilkadziesiąt tysięcy mniej do spłaty.
Każda branza ma swoje zalety i wady, i każda przy odrobinie poswięcenia siebie, może się odpłacic z nawiązką, trzeba tylko pomysleć na 4 lata do przodu i jeśli nie trzeba, to nie pakować się w coś, co będzie chujowo wyglądało w CV, zwłaszcza jak nie masz do niego jeszcze co wpisać.
« Ostatnia zmiana: 04 Lip, 2012, 00:13:09 wysłana przez g-zs »
B ( o ) ( o ) B S

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3833 04 Lip, 2012, 00:12:08 »
Cieszy mnie, że dowiedziałem się jak Sylkis wygląda.

A z tymi żelami to macie pecha, nie mam absolutnie żadnych genów pozaeuropejskich (chyba, że z nastu pokoleń wstecz ;D) a wyginają się i sterczą jak popierdolone, a nie używam nic poza szamponem. Jak miałem fhui długie to jeszcze dodawałem odżywkę.

Z drugiej strony, to problem, przyciąłem teraz minimalnie krócej niż zwykle i w zasadzie to mam damską fryzurę O_o
W moim wypadku to w sumie jeden chuj, aczkolwiek self-mindfuck pozostaje.
Jaki masz kolor włosów? Może jacyś Tatarzyni albo inni Ormianie ci się przewinęli w czasach zmierzchu I RP lub zaborów? ;)
Ale mam jednego znajomego, co tez ma jak mówisz, mimo, że ma ruse włosy, czyli bardziej słowiańskiego koloru chyba nie ma. Ciekawe skąd to się bierze, bo w naszej strefie klimatycznej przyklapnięte włosy to przystosowanie ewolucyjne, sterczące i kręcone włosy sa typowe dla cieplejszych rejonów...
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3834 04 Lip, 2012, 00:12:46 »
Jebać instytucje finansowe.
synkopy to guwno

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3835 04 Lip, 2012, 00:16:47 »
Dlatego w życiu trzeba wiedzieć co chce się robić przez najbliższe 45 lat i wtedy wiadomo na ile można sobie pozwolić. Ktoś kto studiuje prawo czy medycynę raczej nie może zrobić sobie ogromnych tuneli w uszach czy wytatuować rękawy itp. itd.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3836 04 Lip, 2012, 00:27:53 »
Jaki masz kolor włosów? Może jacyś Tatarzyni albo inni Ormianie ci się przewinęli w czasach zmierzchu I RP lub zaborów? ;)
Ale mam jednego znajomego, co tez ma jak mówisz, mimo, że ma ruse włosy, czyli bardziej słowiańskiego koloru chyba nie ma. Ciekawe skąd to się bierze, bo w naszej strefie klimatycznej przyklapnięte włosy to przystosowanie ewolucyjne, sterczące i kręcone włosy sa typowe dla cieplejszych rejonów...

Tzw "ciemny bląd", czyli zwyczajnie brązowe w kilu odcieniach na raz. Wiem, że jedna gałąź rodziny to włosi, druga to kresowa szlachta (i o tych wiem dużo mniej). Może Ci to coś powie, mi absolutnie nic :P


Dlatego w życiu trzeba wiedzieć co chce się robić przez najbliższe 45 lat i wtedy wiadomo na ile można sobie pozwolić. Ktoś kto studiuje prawo czy medycynę raczej nie może zrobić sobie ogromnych tuneli w uszach czy wytatuować rękawy itp. itd.

A Wielebna nie jest weterynarzem? A prawnik? Kto pod garniakiem zobaczy, czy ma rękawy wydziarane?
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3837 04 Lip, 2012, 00:29:58 »
Tzw "ciemny bląd"
ciemny błąd?
synkopy to guwno

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3838 04 Lip, 2012, 00:31:51 »
Ciemny bląd.

« Ostatnia zmiana: 04 Lip, 2012, 00:33:53 wysłana przez Frantic »

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3839 04 Lip, 2012, 00:33:33 »
Błędny swąd
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 367
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3840 04 Lip, 2012, 00:39:22 »
:facepalm:
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3841 04 Lip, 2012, 00:45:23 »
Tzw "ciemny bląd", czyli zwyczajnie brązowe w kilu odcieniach na raz. Wiem, że jedna gałąź rodziny to włosi, druga to kresowa szlachta (i o tych wiem dużo mniej). Może Ci to coś powie, mi absolutnie nic :P
No to masz pewnie właśnie typowo ruse* włosy. A ich sztywności bym się właśnie w tych włoskich domieszkach doszukiwał ;)

*czyli od ciemniejszych-niż-te-takie-żółte-nordyckie-odmiany-blondu po takie jak moje; ciekawostka: nie wiadomo, co było pierwsze - kura, czy jajko - tj. ruskie ludności, czy rusy kolor ;)
« Ostatnia zmiana: 04 Lip, 2012, 00:47:03 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3842 04 Lip, 2012, 00:47:31 »
Jebać instytucje finansowe.

hellyeah, a pieniądze trzymajmy w skarpecie! :D
B ( o ) ( o ) B S

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3843 04 Lip, 2012, 00:49:59 »
Patrząc po zdjęciach, to kolor jak Twój, może trochę ciemniej (ale to wiadomo, światło, pora roku i inne takie).


Z drugiej strony... Dafuq iz da difrenz?
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3844 04 Lip, 2012, 00:50:15 »
A Wielebna nie jest weterynarzem? A prawnik? Kto pod garniakiem zobaczy, czy ma rękawy wydziarane?

Nie wiem kim jest Wielebna z zawodu, nie poznałem osobiście. Poza tym to były tylko przykłady oraz rozwinięcie myśli, którą g-zs wcześniej opisał w dość wyczerpujący sposób. Nie przypierdalaj się, bo po raz enty zostanie Ci udowodnione, że nie masz racji :)

Mi tam BM w ogóle nie przeszkadzają, sam robię tunele, za dwa tygodnie dziaram pół ręki, mam krasta i ogólnie jestem brzydki, ale mam świadomość tego, że jakbym chciał pracować w jakiejś korporacji to musiałbym być bardzo wybitnym specjalistą w swojej dziedzinie by kwalifikacje były ważniejsze niż mój wygląd.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3845 04 Lip, 2012, 00:54:31 »
Patrząc po zdjęciach, to kolor jak Twój, może trochę ciemniej (ale to wiadomo, światło, pora roku i inne takie).


Z drugiej strony... Dafuq iz da difrenz?
Jesteś skalany obcą krwią, ot co! :D
A tak na serio, to żadna różnica, genetycznie to Polacy sa chyba najbardziej skundlonym narodem w Europie (nie biorąc pod uwagę niedawnego napływu pozaeuropejskiej ludności na zachodzie, która trochę zmieniałaby postać rzeczy) ;) Po prostu ciekawostka. Chyba raczej już wszyscy wiedzą, że lubię rozkminiać pierdoły. ;)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3846 04 Lip, 2012, 01:01:38 »
A Wielebna nie jest weterynarzem? A prawnik? Kto pod garniakiem zobaczy, czy ma rękawy wydziarane?

Nie wiem kim jest Wielebna z zawodu, nie poznałem osobiście. Poza tym to były tylko przykłady oraz rozwinięcie myśli, którą g-zs wcześniej opisał w dość wyczerpujący sposób. Nie przypierdalaj się, bo po raz enty zostanie Ci udowodnione, że nie masz racji :)

To chyba główny problem. Kiedy ja próbuję pokazać drugą (czy tam piątą) stronę danego zagadnienia, zagłębić się weń, czy cuś, od razu zakładacie, że przypierdalam się na podstawowym i najpłytszym poziomie.

Oczywiście, że tunele, irokezy, dziary i chuj wi co jeszcze mogą, i pewnie utrudniają kariery. Z drugiej strony historia zna wydziaranych lekarzy, biznesmenów w dziwnych fryzurach i okolczykowanych nauczycieli.
Bo jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można ;) Na co przykłady są nawet na tym forum ::)
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3847 04 Lip, 2012, 07:48:55 »
Mnie osobiście nie przeszkadzają, ani dziary, ani długie włosy, ani farbowane, ani... poza tym tatuaże można schować pod długim rękawem/nogawką/wysokim kołnierzykiem jeśli zajdzie taka potrzeba, a włosy ładnie ułożyć. To jest raczej kwestia betonu niektórych osób nad nami, a nie nas samych.

PS. Jedna z rzeczniczek Policji, którą widuję zresztą w ogólnopolskich mediach (nazwiska nie pamiętam) ma na głowie czerwonowiśniowofio letowego kukuryka. A szef Mojej :love: ma prezencję władcy lasu żacholeckiego, pomieszanego z podpitym harleyowcem. I co kurwa z tego?

A w temacie - jedną pracę już od wczorajszego południa mam, wystarczy że w poniedziałek się zjawię w firmie :D I najprawdopodobniej transport będzie za friko :D Szmalec na razie nieprzerażający (wyjdzie ca. 10/h/netto) ale ze sporą możliwością ugrania więcej na przyszłość, no i wreszcie może będę robił to co umiem i co w sumie lubię. Oby ;)
Z drugiej firmy powinienem mieć na dniach kontakt, bo pogoniłem wczoraj rekruterkę i uświadomiłem że takich wymagań jakie chce i za taką stawkę to nie znajdzie, więc niech bierze co ma, czyli mnie ;D
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3848 04 Lip, 2012, 10:27:44 »
Czyli wg lorda męska fryzura to albo fryzura hitlerowca, albo fryzura a la Ridż z mody na sukces.

no brawo

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 875
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3849 04 Lip, 2012, 10:47:43 »
 Co do długich włosów i brody - jakieś 10-12 lat temu zdarzyła mi się dziwna akcja z pijaczkiem w autobusie - wsiadłem do przegubowego Ikarusa (ktoś pamieta jeszcze co to takiego?) tylnymi drzwiami i jechałem stojąc  tuż przy schodach, trzymając się rury. Niedługo przed kolejnym przystankiem jakiś niewysoki pijaczek siedzący tuż obok (na tym pojedyńczym obróconym bokiem do kierunku jazdy siedzeniu) łapiąc za rurę wstał i w tym momencie, ponieważ autobus zakręcał, zarzuciło go na mnie. Po sekundzie, cały czas trzymajac sie rury, koleś cofnął się o krok po czym półprzytomnym wzrokiem spojrzał na mnie od stóp pooooowoli ku górze. Gdy dotarł wzrokiem do mej fizjonomii, wytrzeszczył oczy, otworzył gębę, coś wymamrotał pod nosem, po czym przeżegnał się i wysiadł :D
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!