Autor Wątek: Co nas w życiu cieszy ;)  (Przeczytany 1761570 razy)

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3075 20 Maj, 2012, 21:47:22 »
Jeden uratowany kotek= jedno dobre ruchanko. Wiem z doświadczenia ;)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mnie cieszą dobrodziejstwa farmacji :tak:
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3076 20 Maj, 2012, 21:48:01 »
Uwolniłem dziś kota, który się zaplątał w sznurek.
Sprytne. A jak go potem przyrządziłeś? :D
synkopy to guwno

Offline Aston

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 971
    • Kanał YouTube
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3077 20 Maj, 2012, 22:08:43 »
Nie udało mi się, bo spierdolił z prędkością miliona km/h nadal lekko zaplątany w ten sznurek w pizdu.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3078 20 Maj, 2012, 22:15:26 »
Ale może śmiało biegać, dlatego przybijam Ci piontkę! :tak:
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3079 20 Maj, 2012, 22:28:07 »
Mnie cieszą dobrodziejstwa farmacji :tak:
Aż tak źle, że musisz się viagrą wspomagać? Młodyś jeszcze ;)
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3080 20 Maj, 2012, 22:46:23 »
Kiedyś jak na dworze było -20*C wziąłem z przed bloku dwa kotki na noc żeby nie marzły. Rano miałem zawieźć ich do schroniska, ale tak jakoś potoczyły się sprawy, że niedługo nam pyknie 9 lat wspólnego mieszkania dlatego proponuję jednak ostrożnie ratować kocięta.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3081 20 Maj, 2012, 23:00:32 »
A ja kiedyś usłyszałem miałczenie z pojemnika na piasek nieopodal mojej klatki, otworzyłem, wyskoczył na mnie jakiś skurczybyk, podrapał mnie całego a później za mną polazł do mieszkania. Dałem mu żarcia, wyspał się u mnie i rano go wypuściłem. Sam nie mogłem go przygarnąć ze względu na niepełnosprawną babcie ale kot zadomowił się na ogródkach za blokiem i go tam dokarmiamy do teraz. Z jednego kota zrobiło się w między czasie 6 i mam taki koci gang :P

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3082 21 Maj, 2012, 02:13:06 »
Kiedyś jak na dworze było -20*C wziąłem z przed bloku dwa kotki na noc żeby nie marzły. Rano miałem zawieźć ich do schroniska, ale tak jakoś potoczyły się sprawy, że niedługo nam pyknie 9 lat wspólnego mieszkania dlatego proponuję jednak ostrożnie ratować kocięta.

Kilka lat temu Zgarnąłem szczerbatą i brudną, łaciatą kocicę sprzed jakiejś stacji benzynowej. Zawiozłem do weterynarza, bo bałem się, że będzie miała młode. Miała ledwie kilka zębów, poprzestawianą żuchwę i ciągle zawadiacko przez to wysunięty język z mordki :) Musiała być źle potraktowana przez ludzi, lub ich pojazdy, a mimo to radośnie wskoczyła mi do auta. Oczywiście nikomu jej nie oddałem. Żyła z nami potem jeszcze ze 3 lata, zeszła na białaczkę. Brakuje mi jej.

Parę miesięcy temu przeżyłem koszmar każdego miłośnika psów czy kotów - widziałem jak samochód potrącił kotkę. Zakrwawioną, biegiem zebrałem do auta z ulicy, wyrwawszy z ręki cieciowi, który za ogon niósł ją na śmietnik. Weterynarz dał nadzieję, a potem, po operacji, dłuższą chwilę ją podtrzymywał. Niestety, zeszła kolejnej nocy, napakowana środkami przeciwbólowymi i lekarstwami; obrażenia były jednak zbyt poważne. Zawsze to lepiej, niż w bólu na śmietniku.

Innego małego śmierdziela znalazłem pod domkiem letniskowym w którym spałem. Przyszedł położyć się na fotelu wystawionym na zewnątrz. Zobaczył mnie rano, przeciągnął się i zagadał po kociemu coś w stylu: "no, gdzie się podziewałeś, czekam tu i czekam" :D. Zbaraniałem, bo wyglądał na góra 2 miesiące. Do tej pory mama koleżanki śmieje się, że jej go szalbierczo podrzuciłem. Żyje i ma się dobrze.

Psy i koty, w miarę możliwości ratować, sterylizować; zawsze później jakiś kąt się dla nich znajdzie. W każdym razie: los lepszy niż śmierć na drodze czy mrozie.


Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3083 21 Maj, 2012, 02:22:38 »
Mojego Racucha również przygarnąłem na jesieni co by zimy nie musiał na dworze spędzić, jego siostrzyczkę złapałem koleżance, resztą się ktoś zajął, bo krzątały się koło naleśnikarni Manekin niedaleko Uniwersytetu Gdańskiego, kocica z czterema kociakami. Nie wyobrażam sobie mieszkania bez tego zbira, polecam każdemu adopcję (nie kupno "rasowego") zwierzaka :)

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3084 21 Maj, 2012, 02:23:06 »
skąd wiesz, że sen czy inna grzybna wizja, w której się tenże numer pojawia nie została zesłana przez Przedwiecznego? ;D

A-ha! :D


Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3085 21 Maj, 2012, 02:26:33 »
Kurwa, ale my jesteśmy fajni :D

To jeszcze jedno story mam:
W tamtym roku przez zimę jeden taki całkiem mały kotek chodził po klatce schodowej, zadowolony wszedł za mną do mieszkania i nic sobie nie robiąc z obecności trzech dorosłych kotów chwycił pierwszą z brzegu zabawkę i zaczął z nią wariować po całym mieszkaniu. Na szczęście po jednym noclegu znalazłem mu nowy dom ;) Z czterema kotami w mieszkaniu mógłby się zrobić już tłok.

I za prawdę powiadam: takie historie działają na dziewczęta lepiej niż Golf trójka ze spojlerem.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3086 21 Maj, 2012, 03:40:54 »
I za prawdę powiadam: takie historie działają na dziewczęta lepiej niż Golf trójka ze spojlerem.

Lepiej niż Music Man...

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3087 21 Maj, 2012, 07:56:59 »
Znając osobiście Dextera jakoś ciężko jest mi wyobrazić sobie wysokiego, długowłosego metala ratującego małe kotki. Nawet jeśli jest fajnym facetem (a jest).

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 840
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3088 21 Maj, 2012, 08:51:14 »
Metal bez kota? On jest wiedźmą z bajki o Jasiu i Małgosi. Czeka, aż nabiorą, święta niedługo.
Paczki z głów!

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3089 21 Maj, 2012, 08:53:11 »
I za prawdę powiadam: takie historie działają na dziewczęta lepiej niż Golf trójka ze spojlerem.

Lepiej niż Music Man...

Dziołchy nie lecą na Music Many, w końcu MM to nie Gibson ;) :D
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 457
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3090 21 Maj, 2012, 09:45:41 »
Znając osobiście Dextera jakoś ciężko jest mi wyobrazić sobie wysokiego, długowłosego metala ratującego małe kotki. Nawet jeśli jest fajnym facetem (a jest).

Badum tss!
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3091 21 Maj, 2012, 11:02:58 »

:D
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 840
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3092 21 Maj, 2012, 11:06:37 »
Zajebioza!

Spoiler
Paczki z głów!

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3093 21 Maj, 2012, 11:10:57 »
( Obraz usunięty.)
:D

Ale słodziak!

...i kot też też może być ;)
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline coreNH

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 73
  • fuCKYou
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3094 21 Maj, 2012, 15:47:43 »
jutro przychodzę do szkoły na 8.30, a wracam o 11:05  :D

Spoiler
« Ostatnia zmiana: 21 Maj, 2012, 15:50:12 wysłana przez coreNH »

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3095 21 Maj, 2012, 15:48:30 »
Dex, jakiego szamponu i odżywki do włosów używasz?
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 840
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3096 21 Maj, 2012, 16:01:20 »
Paczki z głów!

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3097 21 Maj, 2012, 16:45:32 »
To u mnie też:
- parę lat temu znajoma znalazła dwa małe kotki przy zdechłej mamie gdzieś na ulicy, zimą. Samiec i samiczka - Madness i Sparta (akurat 300 było w kinach :D). Jeden z małych (Madness) zadomowił się u mnie :) Sparta gdzieś indziej.
- później tej samej zimy pewni sąsiedzi wyprowadzili się z domku obok, pozostawiając kota za sobą. Podobno (tak twierdzą inni sąsiedzi) nawet wzięli go ze sobą, ale że był przyzwyczajony do życia w domku, a nie w bloku, to im tam wszystko niszczył i olewał - więc podjechali z powrotem w starą okolice i go wykopali z samochodu i odjechali... choć nie jesteśmy pewni, czy to prawda. Tak czy siak, mały stopniowo się do nas wprowadzał - wpierw na nasz ogród, później do przedsionka, aż wreszcie do domu. Zima była, i to jedna z tych cięższych parę lat temu, nie mieliśmy serca dać mu się męczyć biedakowi.
- trzeci później na przedwiośnie po prostu wszedł do domu, pokręcił się, przyszedł do mnie do pokoju, wskoczył mi na kolana gdy siedziałem na kompie i już tak został. :D

Smutny akcent:
Niestety, jako że te koty to są swobodnie wychodzące na dworze kiedy chcą, to ten ostatni nie przeżył którejś tam z kolei majówki - wrócił do domu z tak kompletnie rozwaloną głową (dosłownie), że już nawet nie było szans na leczenie - trzeba mu było ulżyć :(
Wesoły akcent:
Dwa pozostałe mają się dobrze, aż za dobrze - kiedyś chyba nawet wrzucałem foto jak się spasły, bo facet mamy w kółko je przekarmia i nie dociera do niego, aby tego nie robić :P
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3098 21 Maj, 2012, 16:48:14 »
Dex, jakiego szamponu i odżywki do włosów używasz?
Szampon to Clear, odżywki nie używam. Z takich zabiegów pielęgnacyjnych to jeszcze się codziennie rano czeszę.
« Ostatnia zmiana: 21 Maj, 2012, 17:42:43 wysłana przez Dexterek »
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #3099 21 Maj, 2012, 18:26:00 »
Moja przyjela moje oswiadczyny :D
« Ostatnia zmiana: 21 Maj, 2012, 18:27:51 wysłana przez Stivo2005 »
Bynajmniej to nie przynajmniej!