W końcu po kilku miesiącach poszukiwań i zakupów mogę pochwalić się kompletnym Guitar Rigiem. Co prawda brakuje jeszcze kilku elementów ale to co jest w tej chwili pozwala mi grać próby i koncertować z dużą satysfakcją
No to na początek kilka fotek:
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usWzmak opisywałem tutaj
http://forum.sevenstring.pl/wzmacniacze-i-kolumny/n-a-d-)-egnater-tourmaster-4100/Wykorzystuje z niego tylko clean 2 i od1 (oba w pracują w trybie classic) i oczywiście koniec mocy który swoją drogą jest świetny. Clean 2 dopalony jest BB preampem daje nam to rasowy bluesowy bardzo czuły na artykulacje crunch. Od1 to typowy marshallowski rockowy przester, najlepszy kanał Egnatera który do tej pory spotkał się z samymi pochlebnymi opiniami ogrywających
Sekcja premapu wpięta jest w loop 6.
W racku od góry mamy:
-VHT gp3 - wpięty w loop 5. Gdy do mnie dotarł i podłączyłem go do końcówki mocy ampega uczucia miałem mieszane i raczej byłem średnio zadowolony, dosyć poważnie myślałem o sprzedaży. Po podpięciu do końcówki egnatera usłyszałem coś zupełnie innego zniknęła wkurzająca górka, nabrał poweru
ale jeszcze to nie było to. Pewnego wieczoru Sogg podesłał mi linka z gain modem, nie zastanawiając się długo takowy zrobiłem. No i po podłączeniu szczena mi opadła. Kanał clean nabrał masywności, stracił wkurzającą jazgotliwą górkę jest bardziej vintage niż ten w egnaterze, coś w stronę Voxa. Dlatego też czysty biorę z VHT. Kanał rythm nadal jest jakiś taki nie wiadomo do czego i go nie używam. Kanał lead natomiast powala, stworzony do grania w niskich strojach, dosyć wymagający artykulacyjnie, błędów nie wybacza
.
Tak więc czysty i lead mam z VHT a cunch i od z egnatera co daje mi idealną paletę brzmieniową do wszystkiego
-BBE sonic maximizer 482 - chyba nie trzeba pisać co robi to urządzenie?
-Eventide DSP4000 opisywany tutaj
http://forum.sevenstring.pl/efekty/ngd-)-eventide-dsp-4000/W chwili obecnej biorę z niego reverb i harmonizer oraz kombinację reverbu i chorusa który jest śliczny
-G major - czeka na kupca który przyjedzie po 10
-Line6 Echo Pro - bardzo dobry delay z pełną obsługą midi i wieloma bardzo przydatnymi funkcjami. Presety zmieniają się błyskawicznie, bardzo prosta obsługa i dużo naprawdę fajnych delay'ów. Najlepsze (według mnie) to Digital W/mod, Lo res delay i sweep echo (można niezłe schizy wykręcić).
- Mark L custom Ls-16 - Looper and switcher, 10 pętli i 6 przełączników odseparowanych od masy, dodatkowo na wejściu mamy bufor. Urządzenie bardzo ciche przełączanie odbywa się bez kilków. Ma fajne rozwiązania np. gniazda od przekaźników są stereo i jak podłączymy się jackiem mono to działają jak normalny foot a jak przez jacka stereo i i przylutujemy kabel masa oraz ring to działają na odwrót. Pętle możemy wykorzystywać w tradycyjny sposób czyli wyjście i wejście efektu do pętli. Możemy jednak wykorzystać tylko wyjście lub wejście pętli.
Z tyłu w racku znajduje się Mark L custom mini line mixer - zajebiste urzędzenie, w echo pro i eventide mam włączony kill dry. Eventide dostaje sygnał z send pętli nr9 Ls-16 (dzięki temu dostarczamy mu sygnał lub też nie) a wyjście podłączone jest do return Fx1 w mixerze, z send pętli 10 wychodzi sygnał który jest w mikserze wpięty do wejścia in to jest nasz DRY (czyli przy wyłączeniu tej pętli nie mamy sygnału dry i zostaje sam wet z Eventide). Echo pro jest wpięte w send i return Fx2 w mikserze, sygnał dostaje z naszego DRY a wyłączamy go za pomocą specjalnego wejścia FX2 mute które steruje 5 przełącznik LS-16. Dzięki takiemu podłączeni mamy cały czas nasz analogowy sygnał w torze i do niego domiksowany sygnał z eventide i line6. Wbrew pozorom różnica jest spora nawet nie tyle w brzmieniu co w odczuciach podczas gry.
Uploaded with
ImageShack.usSzuflada:
-Sogg compressor - wpięty w loop 1, działa jak b.dobry compressor, mi wystarcza w zupełności.
-BB preamp - wpięty w loop 2, chyba wszyscy wiedzą co on potrafi
-Ibanez Cs9 stereo chorus - wpięty w loop 3, bardzo "szlachetny" w brzmieniu chorus który jest ze mną od zawsze i którego nic co do tej pory miałem nie jest w stanie zastąpić.
-Voodoo Lab analog chorus - u mnie robi za vibrato i sprawdza się w tym całkiem dobrze
-Isp Decimator G-string - sekcja sterownia zaraz po buforze loopera, sekcja bramki po preampie przed resztą modulacyjnych. Bramka idealna, w tym temacie o niej pisałem
http://forum.sevenstring.pl/efekty/bramka-szumow-w-kostce/80/Wszystkie kostki zasila Yankee PS-9/1600, działać działa ale w compresorze i bb preampie po włączeniu słychać lekki przydźwięk sieciowy :/
W szufladzie jak widać jeszcze trochę wolnego miejsca jest które niebawem zostanie zagospodarowane
Dojdzie phaser (jeszcze nie zdecydowałem który) i kopia Maestro FSH-1 od Sogga.
Uploaded with
ImageShack.usNa podłodze (narazie bez pedalboardu)
- Mark L custom Fc-25 - sterownik obsługuję wszystko co jest w racku plus steruje kanałami egnatera i włącza lub wyłącza jego preamp w tor sygnału. Posiada chyba wszystkie funkcje jakie powinien posiadać nowoczesny sterownik midi, obudowa i przyciski pancerne. Pełna satysfakcja z zakupu
- VOX V848, świetna kaczka, bardzo szeroki zakres kwaknięcia, minusem jest to, że podbija głośności i na cleanie zawsze muszę gałą w gitarze lekko volume skręcać ale dzięki temu na przesterze daje sobie zajebiście radę.
Jeszcze tylko pedał volume i ekspresji na podłogę przewiduję.
Dodatkowo w racku mamy 18m kabla klotz Ac-106 i 48 wtyków neutrik
Jedyny bardzo duży minus to waga i gabaryty całego sprzętu.