Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1385484 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Słyszałeś ostatnio o tej historii, jak jakiś słynny sportowiec przypadkiem zastrzelił swoją laskę, bo myślał, że to włamywacz, a ona chciała mu zrobić niespodziankę i go odwiedziła bez zapowiedzi?

A co do alkoholu - gdyby nie to, że ten narkotyk zbyt łatwo się w domowym zaciszu produkuje nie mając nawet żadnych specjalistycznych narzędzi, to jak dla mnie powinien być zakazany. Tylko upilnowanie takiego zakazu w naszej kulturze jest nie do wyegzekwowania i jedynie przestępstwo i czarny rynek wokół niego zacznie kwitnąć (tak jak to było za Ala Capone).
« Ostatnia zmiana: 05 Mar, 2013, 18:24:01 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
A to, że pijany ojciec czy wkurwiony sąsiad sięgnie po broń, to odpowiedzą jak za morderstwo z premedytacją, czyli w tym kraju od 25 lat w górę. Większość z nas jest chyba świadoma swoich działań oraz ich konsekwencji.

Może nawet dostać dożywocie, ale co z tego skoro kogoś zabił? Wyzywając się pasem czy kablem czyni fizycznie mniejsze zło. Kwestii psychicznej nie ma co rozpatrywac, bo bicie jest wielka skazą na psychice, ale porównujemy tu życie vs śmierć. Szczerze? Wolałbym chyba byc ofiarą bicia i nieumiejąc sobie z tym poradzić samemu zadecydować czy skoczyć z mostu czy nie, niż żeby ktoś decydował o tym za mnie. Tak czy inaczej mam większe szanse bo w ogóle jakieś mam.

Ludzie w ekstremalnej większości przypadków, którzy nie przeszli specjalistycznego szkolenia (czyt. pranie mózgu w wojsku, policji itp.) nie będą w stanie pociągnąć za spust jak już dostaną broń do ręki z poleceniem odstrzelenia człowieka. W dużej części przypadków człowiek nie będzie w stanie pociągnąć za spust celując w człowieka, który w znaczeniu szeroko rozumianym wyrządził mu jakąś krzywdę. Taka jest prawda. Przeszedłem szkolenie wojskowe i to wszystko nie jest takie łatwe jak się wydaje.

Myślę, że stwierdzenie o ekstremalnej większości przypadków jest sporym nadużyciem z Twojej strony. To oczywiste że mierzysz innych swoją miarą (byłeś, widziałeś i nie było łatwo), ale umysłów jest tyle ile ludzi. Nie wiesz jak zachowała by się większość dostając nowa możliwość. Czy by z niej skorzystała? Wolę się jednak nie przekonywać. Nie zapominaj że czasy się zmieniają, młodzież (i dzieci, głównie dzieci) dzięki dostępowi do internetu znacznie się znieczula, wskaźnik przestępstw chociażby na tle seksualnym rośnie odwrotnie proporcjonalnie do wieku owych przestępców. Nie mam powodów żeby przypuszczać że dostęp do broni nie otworzy kolejnej furtki. Jak byłem gówniarzem to bawiłem się w wojnę ganiajac z patykiem i krzycząc pif paf. Troche później (jak już wyrosłem z tego typu zabaw) weszły pistolety na takie małe kulki. Nie wiem jakie masz doświadczenia ze swojej okolicy, ale nie raz ktoś solidnie oberwał taka kulką i nie raz było to zadawanie bólu z premedytacją, zapewne z czystej ciekawości. Dlaczego? Bo można było.

Drugą sprawą o jakiej zapominacie jest fakt, że legalne posiadanie broni oraz jej legalne użycie może być tylko w celu samoobrony.

Już teraz jest problem z nakresleniem granicy obrony koniecznej. Dlaczego uwazasz, że posiadanie broni uzasadni w konkretnych przypadkach uzycie broni? Oczywiście jest wtedy taka możliwość, że druga strona nie będzie w stanie już zeznawać. Ale kto udowodni ze to nie Ty byłes oprawcą a nieżywa osoba poszkodowanym?


Zapominacie o jednej rzeczy, że 'bezbronny' będzie miał takie samo prawo do posiadania broni jak 'napastnik'. W tym monecie wszyscy są równi.

(...)

Cytuj
Z bronią jak z narkotykami - ten kto chce mieć dostęp i tak go ma (i nie jest to żadna wiedza tajemna, bo to wszystko jest chociażby w internecie czy na ulicy), więc po co robic to jeszcze z błogosławieństwem ogółu?

Abym mógł się legalnie bronić, gdy ktoś na ulicy celuje we mnie i żąda np. portfela i telefonu. Po to to wszystko.

Załóżmy zatem, że przestepca, czyli ten zły, posiada pistolet i jest gotowy go użyc. Jesli napada Cię teraz to Ci pogrozi, zabierze portfel, zegarek, telefon, Ty nie będizesz zgrywał chojraka bo to on dyktuje warunki. To teraz załóżmy że jest możliwość posiadania broni. Napadający ma świadomość i musi założyć że masz pistolet, czyli nie jestes bezbronny. Mało tego, on nie tylko tyle że moze stracić możliwość okradnięcia Cię - on może nawet oberwać/zginąć. Zgodnie z powyższym wyjaśnij mi, dlaczego miałby próbować Cię obrabować w starym stylu a nie od razu Cię postrzelić żebyś był bezbronny? Bo o to chodzi - przesuwa się granica bezbronności. Dawniej byłeś bezbronny (wykluczam tu przypadki posiadania noża czy znajomość jakiejś sztuki walki, bo to pojedyncze przypadki albo zwyczajnie nieskuteczne na napastnika z bronią) kiedy on w Ciebie celował z broni. Z dostępem do broni (i posiadając ją) jesteś bezbronny dopiero jak jesteś postrzelony/rozbrojony/martwy.

I znów wolę stracić telefon i pieniądze niż życie. Lubię życie.
B ( o ) ( o ) B S

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Słyszałeś ostatnio o tej historii, jak jakiś słynny sportowiec przypadkiem zastrzelił swoją laskę, bo myślał, że to włamywacz, a ona chciała mu zrobić niespodziankę i go odwiedziła bez zapowiedzi?

Nie, ale słyszałem o kolesiu który wielokrotnie odgrażał się narzeczonej że ją zabije. Któregoś dnia zrobił burde w domu, a wezwana przez sąsiadów policja nie zgarnęła go na dołek. Po kilku godzinach pobił swoją laskę kijem do krykieta, oddał 4 strzały i wmawia światu że myślał że to włamywacz chociaż mieszka na zamkniętym, strzeżonym i monitorowanym osiedlu dla VIPów. Ale to pewnie o kogo innego chodziło ;)


FRANTIC: A czy tobie ktoś kiedyś skakał w glanach po głowie lub kopał Cię po potylicy?
« Ostatnia zmiana: 05 Mar, 2013, 18:32:42 wysłana przez nikt »
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Mnie ktoś kopał po głowie i tłukł metalowym śmietnikiem. Nadal wolę dostawać wpierdol niż żeby do mnie strzelali. Nawet jeśli też miałbym możliwość do nich strzelać. Po prostu nie i chuj, nie podoba mi się ta opcja.
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 829
Klasycznego wpierdolu nigdy nie dostałem, ale zdarzyło mi się już razem wisieć za fraki przy murku mając przed sobą 4 dresów. Jestem za systemem takim jak w USA, z prostych przyczyn - wiadomo ide do knajpy sie najebać, nie biore tej broni ze sobą tak samo jak nie nosze pałki teleskopowej . Ale już dla przykładu w aucie mam tonfe która sobie po prostu jest - nigdy nie trzeba było jej użyć ale jest i czuje sie lepiej mając pod ręką jakąś dodatkową opcje. I to co pisał Niedziu - obecnie mieszkam pod krakowem, dość często wracam w nocy do domu i koło 1 debila nie mam strachu przejść, ale jak już widzę grupkę tych osłów w ja jestem sam to wole zmienić drogę żeby się na nich nie nadziać - tylko co jak oni sie będą chcieli nadziać na mnie ?

Znajomy kiedyś spierdalał po rzasce przed 3 gości którzy zajechali mu droge autem i zaczeli gonić z prętami zbrojeniowymi w rekach - on spierdalał a co robili postronni widzowie - udawali że nie widzą bo nie chcieli sami dostać. Teraz załóżmy że mój ziomek albo któryś z postronnych ma pistolet i nawet nie oddając strzału działa to odstraszająco na napastnika - bo może mieć, może umiec używać itp. Wiadomo debile zawsze się znajdą, ale doskonale wiemy że da się to załatwić nielegalnie bardzo szybko, wiec mysle ze Ci którym najbardziej zalezy juz mają 

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Teraz załóżmy że mój ziomek albo któryś z postronnych ma pistolet i nawet nie oddając strzału działa to odstraszająco na napastnika - bo może mieć, może umiec używać itp.
Nie sądzisz, że to jedynie rozjuszy napastników, zwłaszcza jeśli ich jest kilku?
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
FRANTIC: A czy tobie ktoś kiedyś skakał w glanach po głowie lub kopał Cię po potylicy?
Nie jestem nawet w stanie określić w ilu bójkach brałem udział, kilka razy dostałem grupowy wpierdol, mam pięknie połamany nos i dwie cudowne blizny na twarzy. Szczerze, nie rozumiem Twojej retoryki, niby posiadanie broni pozwoliłoby mi uniknąć bójki? 

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
W moim przypadku kilkukrotnie tak
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 829
Teraz załóżmy że mój ziomek albo któryś z postronnych ma pistolet i nawet nie oddając strzału działa to odstraszająco na napastnika - bo może mieć, może umiec używać itp.
Nie sądzisz, że to jedynie rozjuszy napastników, zwłaszcza jeśli ich jest kilku?
sądze, że mogłoby to ich skłonić do zastanowienia się czy warto ryzykować, bo jest szansa, odniosą poważne obrażenia

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Udostepnijmy bron i narkotyki. A rok później zestaw codzienny Twojego dziecka:

B ( o ) ( o ) B S

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 034
Słyszałeś ostatnio o tej historii, jak jakiś słynny sportowiec przypadkiem zastrzelił swoją laskę, bo myślał, że to włamywacz, a ona chciała mu zrobić niespodziankę i go odwiedziła bez zapowiedzi?

A słyszałeś też o tym, że prawdopodobnie było to morderstwo z premedytacją, bo laska dostała jeszcze kilka razy kijem do krykieta?
Swoją drogą, jakby ktoś w środku nocy zaczął mi się szlajać po chacie to w pierwszej kolejności bym mu przyjebał (a umiem dość mocno), a nie zadawał pytań kim jest, jak się dostał i co robi w moim domu o tej porze.

G-zs, absolutnie nie piszesz głupot, ba, masz rację, ale argumentami i kontrargumentami możemy się wymieniać bez końca. No chyba, że chcesz poznać moje argumenty na swoje ostatnie słowa, ale wtedy pójdziemy w wall texty i ostatecznie prawda zostanie po środku, bo żaden z nas nigdy nie będzie mieć racji w tej dyskusji. Dlatego piona i postępujmy w życiu tak by ta broń nie była nam potrzebna ;)
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 829
G-zs, absolutnie nie piszesz głupot, ba, masz rację, ale argumentami i kontrargumentami możemy się wymieniać bez końca. No chyba, że chcesz poznać moje argumenty na swoje ostatnie słowa, ale wtedy pójdziemy w wall texty i ostatecznie prawda zostanie po środku, bo żaden z nas nigdy nie będzie mieć racji w tej dyskusji. Dlatego piona i postępujmy w życiu tak by ta broń nie była nam potrzebna ;)

i chyba wszystko w temacie

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
A słyszałeś też o tym, że prawdopodobnie było to morderstwo z premedytacją, bo laska dostała jeszcze kilka razy kijem do krykieta?
Tego już nie słyszałem. Ale o tego typu "wypadkach" innych historii tez krąży pełno. Albo że np. dzieciak przypadkiem się dobrał do broni (niby była w bezpiecznym miejscu, ale jak się okazuje - nie wystarczająco) i (za/po)strzelił siebie lub kogoś innego itp. itd.

Pomijając kwestię, ze co z tego, że wynoszenie broni z domu będzie niby nielegalne, skoro będzie fizycznie bezproblemowe (teraz jednak trzeba się o to postarać)?

ED: dobra, eot. są za i przeciw, jedne i drugie racjonalne, pytanie do kogo co bardziej przemawia. Dla mnie jednak strach przed debilami jest większy, niż ew. poczucie bezpieczeństwa dzięki możliwości skuteczniejszej obrony.
« Ostatnia zmiana: 05 Mar, 2013, 19:09:10 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Udostepnijmy bron i narkotyki. A rok później zestaw codzienny Twojego dziecka:

( Obraz usunięty.)
Zestaw jest kurwa bez sensu. Co za idiota dałby to dziecku...
Spoiler
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina

Offline Winged

  • Gaduła
  • Wiadomości: 139
Zauważcie jednak, że raczej częściej się zdarzy tak, że wprawniej się bronią posłuży osoba, która chce jej użyć w ataku niż osoba, która chce jej użyć w obronie.
Obawiam się, że - przynajmniej na bieżący moment - posiadanie broni w moim przypadku oznaczałoby darmową broń dla napastnika.
Zauważcie również, że często jest tak, że okazywana jest nienawiść osobom nauki popierającym pewne drażliwe kwestie(chociażby energetyka atomowa), a motłoch nie zgadza się z tym wyłącznie z powodu swojej niewiedzy. Jak narazie wywalają drzwi na uniwersytetach. Mają zacząć tam strzelać? Widzę w tym ewidentne zagrożenie dla oświaty wyższej.
W ogólności jestem zwolennikiem możliwości posiadania broni. Jednakże jestem przeciwny w tym kraju i w tym czasie. Jest tak, gdyż uważam, że w tym społeczeństwie PRAWIE NIKOMU NIE MOŻNA UFAĆ. Wprowadzenie takich regulacji prawnych byłoby dla mnie tylko zwiększeniem zagrożenia i poczucia zagrożenia.

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
A ci dalej o jednym i jak tu nie być :o w szoku
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
E tam, jedno raptem popołudnie się temat ciągnął. Bywało, że niektóre się ciągnęły dniami :D
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Przypominam, że mówimy o różnych psycho- i socjopatach, nierzadko pod wpływem używek (w tym IMO najgorszej z nich - alkoholu).
Odpierdol sie.
synkopy to guwno

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
:*
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina

Offline maclaren2

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 85
Klasycznego wpierdolu nigdy nie dostałem, ale zdarzyło mi się już razem wisieć za fraki przy murku mając przed sobą 4 dresów. Jestem za systemem takim jak w USA, z prostych przyczyn - wiadomo ide do knajpy sie najebać, nie biore tej broni ze sobą tak samo jak nie nosze pałki teleskopowej . Ale już dla przykładu w aucie mam tonfe która sobie po prostu jest - nigdy nie trzeba było jej użyć ale jest i czuje sie lepiej mając pod ręką jakąś dodatkową opcje. I to co pisał Niedziu - obecnie mieszkam pod krakowem, dość często wracam w nocy do domu i koło 1 debila nie mam strachu przejść, ale jak już widzę grupkę tych osłów w ja jestem sam to wole zmienić drogę żeby się na nich nie nadziać - tylko co jak oni sie będą chcieli nadziać na mnie ?

Znajomy kiedyś spierdalał po rzasce przed 3 gości którzy zajechali mu droge autem i zaczeli gonić z prętami zbrojeniowymi w rekach - on spierdalał a co robili postronni widzowie - udawali że nie widzą bo nie chcieli sami dostać. Teraz załóżmy że mój ziomek albo któryś z postronnych ma pistolet i nawet nie oddając strzału działa to odstraszająco na napastnika - bo może mieć, może umiec używać itp. Wiadomo debile zawsze się znajdą, ale doskonale wiemy że da się to załatwić nielegalnie bardzo szybko, wiec mysle ze Ci którym najbardziej zalezy juz mają 

Nie czytałem dokładnie wcześniej, ale co jeśli w takiej sytuacji oni wyjmą swoje pistolety? Może i da się załatwić, ale zwykły dres spod sklepu raczej tego załatwiał nie będzie, ale jeśli będzie można normalnie wejść do sklepu i kupić? A jak ich znam będzie to na tyle fajne w środowisku, że każdy będzie miał.
« Ostatnia zmiana: 05 Mar, 2013, 23:37:02 wysłana przez maclaren2 »

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Dla mnie marihuana jest takim narkotykiem, jak kawa czy papierosy (które są wg. WHO klasyfikowane jako narkotyki) ;)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Mie tam przystawiali i noża i gnata do głowy. Oczywiście miałem na takie sytuacje wielokrotnie i wnikliwie obmyślane działania. Jak przyszło do praktyki - nie byłem w stanie zrobić nic.
Paczki z głów!

bandit112

  • Gość
Dla mnie marihuana jest takim narkotykiem, jak kawa czy papierosy (które są wg. WHO klasyfikowane jako narkotyki) ;)

No tak. Chociaż prędzej nazwałbym to używką. Bo uzależnia, ale nie jest jakoś strasznie groźna.

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Dla mnie marihuana jest takim narkotykiem, jak kawa czy papierosy (które są wg. WHO klasyfikowane jako narkotyki) ;)

No tak. Chociaż prędzej nazwałbym to używką. Bo uzależnia, ale nie jest jakoś strasznie groźna.
Zdrowotnie nie jest, ale spójrzmy na to z tej strony: czy komuś się chce iść do pracy albo robić cokolwiek, kiedy może mu być dobrze bez żadnych poważnych efektów ubocznych?

Oczywiście nie widzę sensu we wrzucaniu spożywających do więzienia, ale sama idea robienia z tego produktu mi nie odpowiada.