Ja mam jeszcze inny pogląd na całą sprawę, bo wiadomo, wolność słowa, wolność w ogóle, wszystko fajnie, ale kurna, kiedyś jeszcze było coś takiego jak 'autorytety' na świecie i jeżeli same się nie mogą bronić, to widać muszą być na to paragrafy, bo szacunek do pewnych instytucji, tak sądzę, powinien być jednak zachowany.
Tylko czemu, kurwa, obsadza się te instytucje ludźmi szacunku niegodnymi... : / Ale kto wie, może to byłby dobry start, gdyby społeczeństwo jako takie zaczęło jakkolwiek szanować podstawowe instytucje, to może ( eh, naiwnym ) i piastujący te urzędy odczuliby jakieś... bo ja wiem, poczucie obowiązku? Albo przyzwoitości chociaż i podstawy patriotyzmu? To byłoby dobre na początek.