W czym masz problem, Muszka, czegoś nie wiem? Zawsze powtarzam, że w tych 3 czy 4 gitarach które miałem w łapie nie było się do czego dojebać. Przynajmniej dla mnie.
Skoro mnie to wszystko szokuje, to znaczy, że mam pojęcie o kolesiu jako o pro i że jego gitary są perfekt nawet pod lupą. Myślałem, że to jasne dla władających rozumieniem kontekstowym. Dla całej reszty - napisałem wprost powyżej.
I nie, nie jestem kurwa zbiasowany, jak byś nie próbował na to patrzeć, nie wmawiaj mi proszę ciąży. Np. nadal są nie-Skervesenowe gitary, które chciałbym mieć, a przynajmniej bardzo doceniam/wspominam.
nikt - za mało szczegółów: właściciel pokazuje maile z ViKiem, gdzie widać daty. No już chyba bardziej nie można.