https://play.google.com/store/apps/details?id=com.freshware.hydro&hl=pl
Aplikacja, która przypomina Ci co jakiś czas, żebyś pił wodę xD
Ja ją trzymam już tylko po to, żeby mi wibrował telefon o pełnych godzinach... Nieprzydatne o tyle, że masz ograniczoną pulę objętości, które możesz "wklepywać", po dwóch tygodniach używania to olałem.
Za to polecam
fhui (szczególnie, gdy ktoś cierpi na bezsenność) aplikację
Twilight. Mniej więcej chodzi o to, że sztuczne, niebieskie światło robi syf z naszym cyklem cyrkadialnym (inaczej okołodobowym), bo ewolucyjnie nie jesteśmy do sztucznego światła przystosowani i ten mechanizm miał pierwotnie działać tylko dla światła słonecznego. Co ta appka robi? Synchornizujemy ją z budzikiem (działa również ze Sleep as Android i kilkoma innymi, więc jest wypas) i o porach coraz bliższych naszej oczekiwanej porze zasypiania ściemnia wyświetlacz i "zaczerwienia" jego kolor (fale czerwone należą do najdłuższych, a niebieskie najkrótszych - struktury w jądrze nadskrzyżowaniowym (gdzie w naszym mózgu ogarniane są te rytmy) są w pewnym sensie wyczulone na krótkie fale, więc to również ma pomóc). Zaciemnienie i zaczerwienienie regulujemy suwaczkami, filtr można ustawić na stałe, o określonych porach, zsynchronizować z budzikiem. Co najważniejsze, appka jest
za darmo, więc polecam chociaż spróbować, ja jestem bardzo zadowolony (szkoda, że nie ma odpowiednika na Maci, bo często siedzę przy kompie do nocy).