jakiej sluchacie muzy

[Lisu]

Czy CISZA to jakiś zespół black metalowy?;> I żeby nie robić offtopu, to aktualnie Rage against the machine i jazz fusion, czyli Guthrie Govan i Shawn Lane.

[Qvd]

Ostatnio blues, SRV - na okrągło.

[sic]

no ostatnio radia RMF xD
a tak ogólnie to lżejszych klimatów, Phill Collins, Sting, Elton John... muzyka ponoć łagodzi obyczaje

[maarioo]

a Ty kurwa ciągle z tym phillem collinsem - gej

[czaski]

The Offspring od kiedy ukończylem 10 latek  wierze, ze kiedys przerzucą sie na 7emki

[sic]

a ty Maarioo ciągle z tym Bulbem i Fellsilent - sam jesteś gej

[wiecheć]

Ja jak chcę od metalu odpocząć to sobie słucham awangardy Zorna, czyli na ogół czegoś w rodzaju połączenia jazzu z grindcorem, potrafi być spoko i urocze przez pierwsze pół godziny. Potem zdruzgotany cisnę jazz właściwy i jakiegoś Waitsa, rock starszy - Budgie, Wishbone Ash, czy choćby Nicka Cave'a i PJ Harvey. A potem stwierdzam najczęściej po kilku dniach/tygodniach, że czegoś mi tu zdecydowanie brakuje i biorę się za co bardziej ortodoksyjny i okutany w stalowe kaftany metal. I tak w kółko .

A Phil Collins ssie okrutnie, w ogóle cały Genesis po odejściu Hacketta i Gabriela . 

[terrormuzik]

Ja słucham głównie śmierćmetalu. Nie lubię muzyki którą można przewidzieć kiedy się jej słucha (zwrotka, refren, zwrotka, refren, solo, zwrotka, refren, refren, refren...). A jak Metal mi się przejada to wtedy lubię słuchać elektronicznej muzyki (ale nie lubię łączenia tych dwóch gatunków). Poza tym Blues, rock, punk, czasem ambient. I w sumie wygląda to tak jak wiecheć napisał- w kółko .

Nie lubię slipknota, static x i nie lubię pedalskich wokali. I żeńskich wokali (2 wyjątki- Le tigre, Kimya Dawson).

Dużo w sumie jeszcze różnych gatunków słucham ale najwięcej tego

[wiecheć]

O, zapomniałem dodać, że nu-metal dość śmierdzi .

[g-zs]

Nie lubię (...) żeńskich wokali (2 wyjątki- Le tigre, Kimya Dawson).

Kocham Cię
Ja z wokali toleruję tylko 3 laski i chuj, innego wyjca płci odmiennej słuchac nie potrafie. Ale jestem przeca gejem więc usprawiedliwiony

[kedzior]

Slipknot , Hed P.e, Korn , Limp, Dagoba, Mnemic
Trochę Rapu , CO lepszy Polski Hip-Hop , trochę elektroniki

[quorton]

Ostatnio Michel Camilo i Jan Garbarek i jego skandynawskie odloty, a stale to Pat Metheny, Charlie Parker, Dream Theater, Michael Brecker, Montgomery, trochę Coltrane

Nie lubię (...) żeńskich wokali (2 wyjątki- Le tigre, Kimya Dawson).

Kocham Cię
Ja z wokali toleruję tylko 3 laski i chuj, innego wyjca płci odmiennej słuchac nie potrafie. Ale jestem przeca gejem więc usprawiedliwiony

Kto jest tym trzecim żeńskim głosem?

[wiecheć]

Szopen to straszny emo był.
A Charlie Parker jest wyjebany, w ogóle bebopu najchętniej słucham z całego tego "klasycznego" jazzu

[purpleman]

A co tam, najwyżej zostanę posądzony o jawny geizm, ale TAKICH rzeczy mi się ostatnio zachciewa:  

Men, ale to jest wcale fajny kawałek

[Drevniak]

ja to nowego Mastodona katuje cały czas płytka "Crack the skye" on top list

[Wybielacz666]

Drevniak +10

[terrormuzik]

utwór the czar rozpierdziela mnie ciagle.. Trzeba im przyznać że mają fajne riffy

[g-zs]

Ostatnio Michel Camilo i Jan Garbarek i jego skandynawskie odloty, a stale to Pat Metheny, Charlie Parker, Dream Theater, Michael Brecker, Montgomery, trochę Coltrane

Nie lubię (...) żeńskich wokali (2 wyjątki- Le tigre, Kimya Dawson).

Kocham Cię
Ja z wokali toleruję tylko 3 laski i chuj, innego wyjca płci odmiennej słuchac nie potrafie. Ale jestem przeca gejem więc usprawiedliwiony

Kto jest tym trzecim żeńskim głosem?

laska z Arch Enemy

[hawran]

Cristina Scabbia z Lacuna Coil - zajebisty głos, cudnej urody kobieta. IMO ofkors.

[Yony]

To przyjdź w przyszłą niedzielę do Neo, usłysz Zosię

[Martens_emenems]

Hmm, Panowie, może mi się już we łbie pierniczy, ale praktycznie przestałem słuchać metalu...
Zawsze katowałem moje uszy w niemal jednakowych proporcjach jazzem, symfoniczną, bluesem, rockiem, folkiem, poezją śpiewaną, metalem itd. Ale ostatnio, czyli od jakiegoś roku metalu zdarza mi się słuchać napierdalanek jedynie przed koncertami.
Żeby nie było - gram w trzech kapelach metalowych (ogólnie gram w siedmiu + jak się zdarzy, to sesyjnie), więc to może dlatego. Może po prostu wolę grać metal, niż go słuchać?

[Dale Cooper]

To chyba standardowy tok rozwoju muzycznego Czytałem jakiś wywiad z Chancellorem z Toola, mówił że słucha tylko elektronicznej muzy, d'n'b itepe. Żadnego rocka, metalu. Ma tyle mocnego grania w "pracy", że w domu musi zmienić "kanał".
Żeby nie offtopić, katuje się ostatnio Johnem Mayerem, The Music, Skunk Anansie, Marią Peszek...
Ogólnie też turbo metal ^^.

[birthmark]

Ja też z rzadka słucham metalu, ostatnio dużo słucham ChilliZet, poza tym klimaty trip-hopowe, troche rapu i elektroniki. Jeżeli mnie bierze chęć na coś ciężkiego to zapuszczam Meszuge, Deftonsuf, Periphery albo Maigrę.

[indabrain]

A ja ostatnio słucham Radia Euro od britszitpopa, poprzez hip hop do jungle drum&bass, poza tym nieśmiertelny behemoth od demigod, trochę jazzu i mój ostatni typ http://www.myspace.com/sadkermit

[Dexterek]

Ja w drodze na uczelnię z empetójki nieustannie szatany teraz słucham, a w samochodzie radio planeta
Często w domu chcę odpocząć, mam dość tych blastów w 300bpm, zerkam na dysk co by włączyć... i nic. Sama sieka. I nie mam czego słuchać;(