Po długim czasie myślenia jak by tu kupić w miarę tani piec zdecydowałem się na Hartke Big Piggyback. Mimo wielu negatywnych komentarzy na tematy tych piecy zaryzykowałem i... nie jestem absolutnie zawiedziony, a wręcz przeciwnie - miło zaskoczony. Recka:
To od początku trochę danych technicznych na temat zestawu:
- 60 Watowy 2-kanałowy wzmacniacz
- Kolumna 4 x 10" - głośniki Celestynki
- Lampowy preamp (lampa 12AX7)
- sprężynowy reverb
- pętla efektów
- wejście dla CD (nie wiem po co)
- wejście słuchawkowe
- wejście na nożny przełącznik kanałów (footswicha w zestawie brak)
Po wyjęciu wszystkiego z pudła zawiodłem się trochę brakiem kabla zasilającego. Rozumiem, że nie było kabla do kolumny, ale kabel zasilający to podstawa. Po podłączeniu od razu rozkręciłem piec na 3/4 mocy i mile mnie zaskoczył swoją głośnością. Przy stroju droped B powyżej tej głośności zaczynają się problemy, ale myślę, że przy 2 gitarzystach w kapeli spokojnie to wystarcza z drobnym zapasem, a muszę przyznać, że nasz perkusista ma bardzo głośny zestaw.
Piec ma 2 kanały: przester z regulacją gainu, głośności, basu, midli i trejbli oraz czysty z regulacją głośności, basu, trejbli i cruncha. Ten ostatni umożliwia ustawienie sobie 2 różnych przesterów i prawdę mówiąc przester z tego cruncha bardziej mi się podoba niż ten z kanału przesterowanego.
Jeśli chodzi o brzmienie przesteru to jest dość specyficzny i bardzo daje tranzystorem, co osobiście mi nie przeszkadza, bo podłączam się przez GT-szóstkę i wszystkie efekty idą przez nią. Natomiast przester nie jest jakiś bardzo mocny, więc do metalu się nie nadaje.
Brzmienie czystego kanału jest bez zastrzeżeń i o to właśnie mi chodziło.
Co do ogólnego wykonania to przyczepić się mogę tylko do uchwytów kolumny wykonanych z badziewnego plastiku i mam wrażenie, że mogą się za jakiś czas połamać. Plus za kółka.
Jak piec wygląda, każdy może sobie zobaczyć na stronach producenta, ale to moje foty:
Plusy:
- na pierwszym miejscu niska cena (kosztował mnie z przesyłką tylko 950 plnów)
- głośność
- lampowy preamp (naprawdę słychać go na czystym kanale)
- sprężynowy pogłos
- możliwość ustawienia 2 przesterów
- brzmienie czystego kanału
- kółka w kolumnie
Minusy:
- wyjście tylko na jedną kolumnę - wolałbym takie wyjście zamiast wejścia na CD
- brzmienie przesteru
- trochę badziewne plastikowe uchwyty kolumny
Więcej minusów nie daję, bo to w sumie piec budżetowy i nie można wymagać od niego za dużo.