EHX - Big Muff czy Double Muff?

[pele]

Jak w temacie, ziomki. Potrzebowałbym fajną dopałkę do pieca, zastanawiam się pomiędzy tymi dwoma: big Muff i Double Muff. Jaka jest pomiędzy nimi różnica (teoretycznie wiem jaka, ale sam na tym nie grałem)? Może ktoś z was ogrywał je i może coś na ten temat więcej powiedzieć? Wiem że Big Muff to legenda i w ogóle, ale mimo wszystko chciałbym zasięgnąć waszej opinii. Z góry dzięki za pomoc i okazane serce :]]]

[Musza]

chciałbym zasięgnąć waszej opinii. Z góry dzięki za pomoc i okazane serce :]]]

Nie zdziw się jak z tych dwóch Ci BB preamp wybiorą

[mondomg]

Grałem na obu. W końcu skończyłem z Metal Muffem i troszkę błąd jednak. Big Muff mi się bardzo spodobał, a Double nie sprawdzał się u mnie w gratach, po prostu nie potrzebowałem 'podwójnej dopałki'. A co grasz i na czym? Po avatarze widzę, że kantry, na Bananezie, aktualne?

Niedawno wydali nowego Muffa z jakimś tam Tone Wickerem, w sumie dużo to nie robi, a cena chyba podobna, ja bym to obadał. Zresztą, będę być może się pozbywał mojego Metal Muffa, także może wyjmę tego nowego Muffa.

[pele]

Musza, o bb już sie tu sporo naczytałem :]

Mondomg:
z kapelą gram progmetal, graty to Mesa dc-3, Morley BH, Bananez rg1527, no i niedługo mam nadzieje PRS 22 CU. Przester z mesy starcza mi do podkładów, jest naprawdę ok, ale chciałbym dopałkę przy niektórych partiach (nie tylko solówek). A awatar to zdjęcie zrobione po imprezie u mnie na chacie :]

[mondomg]

Moje jest jeszcze przed imprezą, także jeszcze w ubraniu byłem.

Jako dopałka może być za mocny, chociaż niektórym pasuje w takiej roli. Ja bym brał tego pomarańczowego BoBaska i tyle. Bo Muffa sam sobie kupię. hah.

[pele]

BB troche za drogie, nie mam tyle siana teraz. Ma ktoś jakiś pomysł co można jeszcze wziąć pod uwagę oprócz Big Muffa?

[dom?n]

jak rozumiesz slowo 'dopalka'? Muffy to raczej malo klasyczne brzmienia i malo dopalkowe charaktery brzmien. Double Muff ponoc jest taki sobie, Big Muffow jest cala wuchta i ciezko cos dobrac dopoki nie okreslisz jaki chcesz efekt przez to osiagnac.

w tej chwili mam na chacie Germanium OD, na dniach publikuje test na Sixstringu i powiem Ci zeby narobic smaku, ze nie spodziewalem sie tak zajebistych wynikow polaczenia go z moim Sunnem. zmiotl Tubescreamera, zjadl go na sniadanie, OCD moze i jest fajny ale piekielnie drogi i to bardziej taki standalone przester nizli booster. Germanium jest w praktyce stworzony do boostowania, chociaz w teorii ma byc czyms innym. generalnie to na 99% go zostawiam na forewor.

PS.: mamy w planach zrobic porownanie wszystkich modeli Big Muffa, z tym ze w tej chwili dystrybutor ich jeszcze nie ma. tego z Tone Wickerem jeszcze nie bylo w PL, ale jak tylko bedzie to postawimy wszystkie dostepne Muffy obok siebie i zycie stanie sie prostsze

[pele]

chciałbym uzyskać więcej gainu (ale nie siary, której nie da się kontrolować), może rozjaśnić trochę brzmienie (aczkolwiek niekoniecznie), podbić głośność (solówki)... Musi to też dobrze brzmieć z czystym kanałem (jako dodatkowy przester).

A testy naprawdę się przydadzą :]

[dom?n]

Big Muff to taka wredna, grubasna i intensywna maszyna, do tego ze swoim - zajebistym, ale nieusuwalnym - charakterem. IMO to jest po prostu Fuzz Face z odjetym zatykaniem i dodanym pokretlem Tone (swoja droga idealnie umiejscowionym w pasmie calego brzmienia - tzn. prawie kazda ma swoj sens i moze sie przydac).

Big Muff jako booster zgrubi ci brzmienie, jak to fuzz - wniesie poklad kontrolowanego mulu ktory sie lubi albo nie. niekoniecznie podbije glosnosc - mialem je, tzn. Ruskiego i Little BM, dawno i nie uzywalem zadnego w ten sposob. pamietam Ruskiego jako fajniejszego, agresywniejszego i mniej sprzegajacego, Little Big Muff juz byl dla mnie zbyt mulasty i ciezko mi bylo go kontrolowac.

nie spodziewaj sie ze z fuzza wykrecisz overdrive. to sa dwie rozne bajki

mysle ze OCD by ci przypasowal. albo badz pierwszy ktory zaryzykuje i kupi Danelectro Cool Cat Drive fuzzy w progmetalu beda za wolne, zbyt malo przejrzyste i zbyt vintage - przynajmniej tak podejrzewam. chyba ze wasza progresywnosc jest na tyle progresywna ze nie boisz sie wejsc do strumyczka ktory plynie w druga strone.

[terrormuzik]

od siebie dodam, że w sklepie muzycznym sprzedawca mi podłączył gitarę do wzmacniacza KUSTOM (chyba defender) lampowego i gadało tak ciepło ale mało przesteru było- takie brzmienie bardziej pod jazz. Za to jak między gitarę a wzmak wrzucił Metal Muff Pocket to brzmienie mnie rozwaliło- chciałem kupić ten piec i ten efekt ale nie zrobiłem tego bo to kombo na jednym głośniku było.. Nie wiem na ile MMP sprawdza się z innymi piecami, ale z Kustomem zdziałał na prawdę sporo.

[pele]

dzięki wszystkim za rady, Na OCD mnie nie stać niestety, może ruskiego big muffa uda sie dopaść, w razie czego, to chyba nie bedzie z tym problemów żeby go później sprzedać (jakby mi nie pasił rzecz jasna)

[Dexterek]

Ja mam na codzień big muffa rosyjskiego w próbowni i wiem, że używanie go w taki sposób jak ty mówisz to jakieś nieporozumienie.

[dom?n]

dzięki wszystkim za rady, Na OCD mnie nie stać niestety

jak juz pisalem: obczaj Danelectro Cool Cat Drive:

a w sumie zapomnialem o nim: Metal Muff byl fajny, bardzo tranzystorowy w brzmieniu, ale soundy a'la Pantera wyciagal zajebiscie. nie sprawdzalem Pocket MM ani tego drugiego, tylko ta najwieksza wersje z dwoma switchami. kompresowal strasznie brzmienie, mieso z niego wychodzilo bokami, tyle ze do boostowania to sie chyba nie nada...

[pele]

hm, obadałem parę filmików z tym Danelectro Cool Cat Drive, z tego co słuchałem, to nawet fajna zabawka. Pytanie tylko czy to nie podpucha (biorąc pod uwagę cenę). Zawsze miałem do Cool Catów awersję, no ale żadnego nie miałem przez dłuższy czas w swoim pedalboardzie, więc mało o nich wiem.

[dom?n]

ja mam Chorus CC i nie mam mu nic do zarzucenia. gra fajnie, kosztuje grosze, ma tró bajpas i jest solidny.

[pele]

i do tego wygląda jak kupa w krzakach :]. Nie, no wygląd to przełkne, za te pieniądze to chyba go łyknę.. Nie będę mógł patrzeć pod nogi, ale boost będzie :]

[terrormuzik]

danelectro cool cat na allegro oscyluje w okolicach 200zł. Mówię od razu że nie grałem na nim, ale jakbym miał kupować dla siebie (i miał taką możliwość) to dorzuciłbym 100zł i kupił metal muff pocket z dwóch powodów:
1(subiektywnie)- wiem jak brzmi i mi się podoba
2- wydaje mi się że będzie go łatwiej bez dużej straty sprzedać niż cool cata- ludzie wolą kupować produkty znanych i sprawdzonych firm, chyba oczywiste..

no i choć to najmniej ważne, to jednak cool cat jak i reszta gratów od danelectro wyglądają jak zabawki (moim zdaniem) a metalmuff jest w eleganckiej niedużej metalowej obudowie

(jakby go tak jeszcze na pomarańczowo przemalować to mógłby udawać BB, przynajmniej wizualnie)

[purpleman]

eee, 200zł na allegro?
http://www.allegro.pl/item620851662_danelectro_cool_cat_drive_true_bypass.html
tu jeszcze taniej:
http://guitarcenter.pl/catalog//gitara/efekty-gitarowe/kostki/danelectro-cool-cat-drive

Może i wygląda jak zabawka, wali mnie to, mi się nawet ten design podoba. Ale cena i to z czego jest zrobiony, oraz to jakie brzmienie za tą cene dostaniemy przemawia za nim.
Taki danelectro jest świetną podstawą do wszelkich modyfikacji, bo i jak sie zepsuje to i nie szkoda az tak tych 80zł

[terrormuzik]

wklepałem po prostu danelectro cool cat i najbardziej w oczy rzuciły się ceny około 200zł.. Sory. Ale itak gdybym kupował dla siebie to bym dołożył

nie szkoda az tak tych 80zł

85 + przesyłka 

[purpleman]

Twoje przekonanie, że coś co jest tanie nie może być dobre jest złe

[pele]

nie wiem czy czasem nie kupię big muffa i tego cool cata (skoro kosztuje 85zł..) - big muffa bardziej z ciekawości jako osobny przester (ciągnie mnie do niego od dłuższego czasu qrde..), a cool cata jako boost do tego co mam. A teraz idźcie się uczyć do matury :]

[ukasheq]

Ja ogrywałem kiedyś Big Muffa jak interesowała mnie kwestia dopałek (ostatecznie kupiłem efekt Bee z allegro). Big Muff był naprawde do łupania, tyle ,że nie podobało mi się że brzmienie się robiło tak troszke jakby przymulone, moim zdaniem za dużo dołu narzucał.