Wiem że to forum widziało już ngd z tym wiosłem w roli głównej ale muszę się pochwalić bo wiosło jest niesamowite
. Na pewno po części to kwestia efektu wow, ale dawno gra na gitarze nie sprawiła mi tyle frajdy
. Gitara jest na tyle wyjątkowa że nawet laik zauważy że to coś szczególnego
(kurier który ją przywiózł jak rozpakowałem przy nim i wyjąłem spytał co to).
Jeśli chodzi o wykonanie- nie bardzo widzę do czego można by się przyczepić.. Śliczny top, megazajebista podstrunnica bez markerów (pierwszy raz taką mam i nie mam o dziwo problemów z odnalezieniem się na gryfie). Główka też jest zajebista i w ogóle wszystko jest zajebiste. Niestety faktycznie, tak jak pisał Maikh- gitara spada trochę na główkę, będę musiał pomyśleć nad przesunięciem zaczepu i w końcu się przemóc i zakupić gruby pasek (PAS+pasek=
).
Jeśli chodzi o wygodę.. bałem się przeskoku z 25,5' na 30' i faktycznie różnica jest bardzo odczuwalna, ale jako że jestem sporych gabarytów, dobrze mi to wiosło leży w ręce, czuję że gram
. Z tyłu pewnie wygląda jakbym grał na basie ale co tam
. Gitara jest wyposażony w mostek który lubię najbardziej ze wszystkich na jakich grałem- jak kiedyś będę zamawiał własnego customa, to właśnie w taki mostek będzie uzbrojony. W ogóle nie będzie się wiele różnił od tej gitary, najwyżej kształtem korpusu co do którego nie do końca jestem przekonany.
Wrażenia jeśli chodzi o samą grę- zdziwiłem się bardzo kiedy po wstępnych oględzinach okazało się że jestem za nisko (
) nastrojony żeby grać meszugi (w tym momencie strój D#). co do brzmienia nie wiele jestem w stanie na razie powiedzieć bo grałem tylko na toneporcie i na rolandzie cube, ale słyszę mniej więcej czego mogę się spodziewać po podłączeniu tego pod 5150 ;]. Jeszcze dziś będę grał na piecu to może coś nagram coby się pochwalić.
Na razie nie piszę więcej, muszę się trochę przyzwyczaić do nowego instrumentu i wtedy zdam szerszą relację.
podziękowania dla Maikha za UUUUUUUUUUUdaną transakcję
idę napierdalać!
Zdjęcia w wyższej rozdzielczości są w mojej galerii jakby ktoś chciał