Co ja właśnie obejrzałem?... Pierwszy reformowany, 2017, z Ethanem Hawke, od scenarzysty legendarnego "Taksówkarza". Jest właśnie na Netflixie, więc łatwo obejrzeć. Nakręcony w proporcji 4:3 po obejrzeniu naszej "Idy" Pawlikowskiego, tak. Bardzo ciężki w przekazie, wali w łeb wizualnie i do tego czarna muzyka od Lustmord...
Nie umiem ocenić, siedzi w głowie. Nie wiem, czy polecać. Jeśli ktoś się zdecyduje - niech doczyta sens zakończenia.