Autor Wątek: Ostatnio oglądane filmy  (Przeczytany 529428 razy)

Zomballo

  • Gość
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2000 07 Lut, 2015, 11:42:24 »
Birdman był super, też polecam! :)

Spoiler

Eeee doobre. Jak nic uchwyciłeś klimat.

W zasadzie to fabułę każdego filmu można tak ztrywializować.
np.: Coś - kosmita zabija ekipę badawczą udając jej członków czym wzbudza nieufność wśród załogi
Kruk zawsze wydawał mi się bają dla gotek nastolatek.

Diuna Lyncha to chała, znacznie ciekawszy jest dokumentalny o Diunie Jodorowskiego, której nie nakręcił.

Wcześniej wspomnianą zajebistość Birdman potwierdzam. Zaskoczył mnie Inarritu, zupełnie inny niż jego poprzednie filmy. No i muzyka :)



No ale "Coś" sie tam dzieje. Wcale nie trywializowałem tych wampirów Jarmusha, tam naprawdę nic więcej nie ma. Przynajmiej ja nie widze ukrytych intencji czy przesłania. No może gdyby faktycznie była większa chemia między aktorami to tytuł nabrał by sensu.
Co do Kruka to z perspektywy czasu potwierdzam. Choć ja to oglądałem jak jeszcze nie było goth nastolatek na świecie. Ale dobra rozpędzamy się w offa. W sumie super poczytać opinie innych bo czasem to czego sami nie widzimy ktoś nam łopatą przed oczy wyłoży.
« Ostatnia zmiana: 07 Lut, 2015, 12:07:32 wysłana przez Zomballo »

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 665
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2001 07 Lut, 2015, 17:24:38 »
Dzisiaj była pizza na telefon na obiad ;) Stąd też tzw. oglądadło. Tym razem animacja Disneya "Big Hero 6". Wiem, że nie jestem widownią docelową ale zauważam, że praktycznie każda bajka dzieli się na części bądź też motywy, które muszą się pojawić. Przez to mam wrażenie, że zawsze tą samą oglądam ;)
Sam film średni, animacja na wysokim poziomie - tutaj trafna uwaga mojej dziewczyny, że dobre (zazwyczaj drogie) animacje odróżnia od tych gorszych zastosowanie głębii ostrości. Faktycznie, w tych w których nie ma tego wszystko wygląda paradoksalnie sztucznie.

Offline lefty

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 58
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2002 07 Lut, 2015, 21:50:33 »

A ten nieszczęsny Jarmush zainspirował mnie do tego tworu:

https://soundcloud.com/mfranq/franq-trip-vinyl

Tak nieco w klimacie (albo chociaż się starałem)  ;)

Dobre, naprawdę dobre  :tak:

Franq

  • Gość
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2003 08 Lut, 2015, 09:34:33 »
Dzięki ;)

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2004 09 Lut, 2015, 09:31:08 »
Łooo kinowy klub dyskusyjny na sewęstringu!!! :D Że ode mnie się zaczęło, to powiem czemu tak wysoko oceniam ten film. Bo czasem lubię snuje w których niewiele się dzieje, za to jest czas na chłonięcie klimatu. Truposz był bardzo abstrakcyjny i mocno pojechany. Only Lovers jest generycznie generycznym filmem o wampirach, w którym wiadomo w pizdu wszystko od momentu w którym załapujesz, że to wampiry (film oglądałem totalnie w ciemno, więc nie wiedziałem ocobiega).
 Ale aktorzy grają naprawdę dobrze (ja tam chemię widzę, konwencja bliskości jest wiktoriańska i odwalona na romantico, bo well, oni są ze sobą od miliarda lat) i wszystkie puzzle się składają w taki ładny obrazek z obłędnie klimatyczną muzyką (za samą muzę mogę ten film bardzo bardzo lubić) i przestaje mi przeszkadzać brak dynamiki czy wyraźnie zarysowanej fabuły.

Also: ostatnia scenka wizualnie jedzie mi tak na kilometr Tarantino, że aż mi się zrobiło nieswojo :D
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2005 09 Lut, 2015, 11:29:07 »
http://www.filmweb.pl/film/Whiplash-2014-698847#

Whiplash - nie do końca przepadam za aktorem grającym główną rolę, ale muszę przyznać, że sam film dla mnie jako osoby zajmującej się muzyką był interesujący. Jazz, do tego jeszcze perkusja to nie moja para kaloszy, ale dźwięk i obraz stworzyły naprawdę ciekawy klimat.

Birdman - słyszałem, że rewelacyjny. Może dlatego lekko się zawiodłem. Skojarzył mi się też z Whiplashem tu i tam. Nie jest to na pewno złe kino, ale niedosyt pozostał.

http://www.filmweb.pl/film/Czas+na+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2013-644432

About Time - film, który ukazał się już jakiś czas temu, mimo to jeżeli jeszcze o nim nie pisałem to uważam że warto przynajmniej wspomnieć. Jest to film z gatunku tych, które można zobaczyć ze swoją kobietą, a nawet i dzieciakami jak ktoś posiada. Dodatkowo, co nie zdarza się często - skłonił mnie do zastanowienia się nad kilkoma kwestiami, bardzo codziennymi, ale właśnie dla tego najczęściej pomijanymi. Także tutaj zostałem zaskoczony jak najbardziej pozytywnie, bo spodziewałem się miałkości i typowej kiczowatej komedii romantycznej, a otrzymałem coś co zmusiło mnie przynajmniej w niewielkim stopniu do refleksji.
« Ostatnia zmiana: 09 Lut, 2015, 11:30:39 wysłana przez Radek M »
No pain No gain !

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2006 09 Lut, 2015, 11:55:02 »
About Time - film, który ukazał się już jakiś czas temu, mimo to jeżeli jeszcze o nim nie pisałem to uważam że warto przynajmniej wspomnieć. Jest to film z gatunku tych, które można zobaczyć ze swoją kobietą, a nawet i dzieciakami jak ktoś posiada. Dodatkowo, co nie zdarza się często - skłonił mnie do zastanowienia się nad kilkoma kwestiami, bardzo codziennymi, ale właśnie dla tego najczęściej pomijanymi. Także tutaj zostałem zaskoczony jak najbardziej pozytywnie, bo spodziewałem się miałkości i typowej kiczowatej komedii romantycznej, a otrzymałem coś co zmusiło mnie przynajmniej w niewielkim stopniu do refleksji.
Bardzo fajny film. W podobnym klimacie: The time traveler's wife. IMO jeszcze lepszy.

Ostatnio widziałem Teorię wszystkiego. Bardzo dobry film, warto zobaczyć.
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Zomballo

  • Gość
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2007 09 Lut, 2015, 12:09:12 »
Miasto 44
Kupiliśmy z jakąś tam gazetą. Latałem po kioskach jak głupi bo nakład szybko znikał w okolicy. Nie napiszę oceny bo każda byłaby krzywdząca. Po prostu super! Mam ochotę obejrzeć jeszcze raz.

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2008 09 Lut, 2015, 12:17:50 »
Ale aktorzy grają naprawdę dobrze (ja tam chemię widzę, konwencja bliskości jest wiktoriańska i odwalona na romantico, bo well, oni są ze sobą od miliarda lat) i wszystkie puzzle się składają w taki ładny obrazek z obłędnie klimatyczną muzyką (za samą muzę mogę ten film bardzo bardzo lubić) i przestaje mi przeszkadzać brak dynamiki czy wyraźnie zarysowanej fabuły.
Własnie pisząc o braku chemii nie miałem na myśli charakteru relacji między bohaterami, bo to logiczne, tak jak opisałeś. Tylko miałem wrażenie, że aktorzy bardzo odgrywali swoje role. Że nie do końca czują to co grają. To dziwne, bo Jarmush to bardzo dobry reżyser i aktorzy też doświadczeni (przynajmniej Swinton i Wasikowska, bo gościa nie znam), ale w trakcie oglądania czułem się jakby aktorzy wiedzieli, że są oglądani.
Tak, byłem trzeźwy ;)
W każdym razie bardziej przekonuje mnie Jarmush w klimacie Broken Flowers  i Down by Law.

A z innych ostatnich:
Whiplash 7/10
Nightcrawler tysz 7/10
Birdman ciągle czeka.

Ach... no i "Frank"
10/10 jak chuj

« Ostatnia zmiana: 09 Lut, 2015, 12:20:47 wysłana przez selfslave »

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2009 09 Lut, 2015, 13:44:13 »
To ostatnie to coś o kryzysie walutowym? Wow, jak teraz szybko filmy kręcą :D
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Franq

  • Gość
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2010 09 Lut, 2015, 14:03:42 »
Franka też polecam, ciekawe :P

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2011 09 Lut, 2015, 14:08:15 »
To ostatnie to coś o kryzysie walutowym? Wow, jak teraz szybko filmy kręcą :D
Pasuje do miny na plakacie :D

Offline mati304

  • Gaduła
  • Wiadomości: 255
  • These go up to eleven.
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2012 09 Lut, 2015, 14:14:52 »
Franka też polecam, ciekawe :P
Byłem w kinie, zabawny film, nie mam poczucia źle wydanych pieniędzy ;D
Whiplash, nie zawiodłem się.

EDIT;
Filth (2013) - komediodramat o mocno korzystającym z życia policjancie. Dobre kino, z niepopsutym zakończeniem. Niektóre momenty po prostu mega ;D Zajebisty film.
« Ostatnia zmiana: 09 Lut, 2015, 20:46:58 wysłana przez mati304 »
There's no use being precise about something when you don't even know what you're talking about.

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 665
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2013 09 Lut, 2015, 18:40:02 »
Frank był bardzo spoko, szkoda że nie było więcej muzyki tytułowego Franka.

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2014 10 Lut, 2015, 14:08:32 »
A ja obejrzalem sobie wczoraj Chef-a (2014, Jon Favreau)
Nic wielkiego, ale bardzo przyjemny, pozytywny film.
Na wieczor z zona jak znalazl :)
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2015 16 Lut, 2015, 06:25:56 »
Kontynuując nowości kinowe:

"PINGWINY Z MADAGASKARU" - żal, chujniazgrzybnią i zgrzytanie dupy :facepalm: Gdyby cały film był zrobiony tak jak trailer, to może i wyszedłby z tego drugi "Uniwersytet potworny", ale na pewno dałoby się to oglądać. W tej chwili - nie, NIE i TRZY RAZY NIE.

"TAJEMNICE LASU" - dziwny film, taka tradycyjna w formie, musicalowa baśń (jest nawet narrator!) w burtonowskim sosie. Gdyby cały film był taki jak pierwsze 2/3 to oceniłbym go nieźle. Ale niestety potem się zaczynają moralitety i wszystko w momencie siada. I chuj :P

Aha, i nawiązując do: http://www.fakt.pl/poznan/tworcy-tlumacza-sie-z-kiepskich-wynikow-hiszpanki,artykuly,523933.html

Sam chciałem się przekonać czy jest to film dobry czy zły (te oceny które już są pomijam, w tym kraju cokolwiek wykraczające poza owczarka detektywa jest zwykle "trudne do oglądania") ale po prostu nie mogłem. Bo kina były zapchane seansami "Pingwinów" (o których wyżej), "Wkręconych 2" (bez komentarza), a reszta została poupychana albo na 10 rano albo 21. 
A teraz i tak wszystko pozamiata "Pisiont paszczu Geja" którego w najbliższym kinie jest - uwaga, kurwa - 14 seansów dziennie. CZTERNAŚCIE projekcji w ciągu JEDENASTU godzin otwarcia kina.

Ale w sumie co mnie to obchodzi że twórcy i kina tracą, ja tylko zyskuję, bo to będzie następny film który w kilka miesięcy po premierze obejrzę za darmola w HD :D
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2016 17 Lut, 2015, 14:04:12 »
Objerzalem (niestety) "Dumb and Dumber To".
No i niestety jak pierwsza czesc uwielbiam i jeszcze pewnie pare razy obejrze,
tak druga czescto straszna porazka. Nie polecam.

Za to calkiem milo wspominam 2 filmy z Arnim: "Sabotage" i "The Last Stand".
Nic ambitnego, ale ogladalo sie w porzadku i nie powodowalo sensacji zaladkowych.
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...

Franq

  • Gość
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2017 20 Lut, 2015, 19:57:32 »
Koment pod muzą z filmu Whiplash na YT.
Kto widziałem film to zczai :P


Offline Lechu_

  • Pr0
  • Wiadomości: 815
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2018 23 Lut, 2015, 08:00:01 »





Wykręciło mi zwoje mózgowe na lewą stronę. Dla fanów pokręconego pozycjonowania czasu-płcio-przestrzennego.
« Ostatnia zmiana: 23 Lut, 2015, 11:36:25 wysłana przez Lechu_ »
Gram tylko 15 min dziennie. Czasem nawet na gitarze.

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2019 23 Lut, 2015, 12:09:33 »
Hunger Games: Mockingjay Part I

Daje rade, spodziewalem sie zgoła innego filmu po tym jak skonczyla sie poprzednia czesc (nie czytalem ksiazek btw).
Nie urwało mi dupy generalnie, ale solidny film łacznie z zakonczeniem, nad ktorym sie nie zastanawialem wiec nie powiem wam czy przewidywalne.
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 774
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2020 23 Lut, 2015, 22:32:44 »
"Snajper", American Sniper, 2014, człowieki. Jednak Clint to jest Clint... Uważam, że wyciągnął z książki (czasem nieco nudnej, ale i tak polecam) to, co najważniejsze. I pięknie żywa postać żony gł. bohatera. Jednak wypolerował nieco wizerunek tegoż (brak wzmianki o bójkach, które wywoływał w barach i pobytach w areszcie) plus zwiększył nacisk na efekty traumy pola bitwy...
Niemniej wysoko, 8,5/10





Spoiler
Paczki z głów!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2021 24 Lut, 2015, 12:29:18 »
Właśnie jestem po "Whiplash", "Birdmanie" i "cośtam cośtam na dzikim zachodzie".

Zacznijmy może od filmu trzeciego, tzn. chujowej, anglosasko-cynicznej, ohydnej komedii zrobionej prze jakiegoś drewnianego, śmiesznego jak czerwonka w Bergen-Belsen zjeba. Ten film, to gówno. Mam nadzieję, że cała ekipa oprócz tej wysokiej dupy i Liama Neesona przedawkuje niedługo ruskiego krokodyla. Chciałem powiedzieć, że film nie podobał się był mnie, ale się z tych nerw rozpisałem niepotrzebnie.

"Whiplash" - taki "Karate Kid 2" tylko prostszy, żeby perkusiści zrozumieli. Choć muszę przyznać, że rola łysego bardzo dobra. To taka spokojniejsza wersja mnie. Wzbudził sympatię. Natomiast ten mały - no cóż... Ćwiczyć kurwa! Cały czas czekałem aż się zajebie spodem od werbla, albo przebije hajhatem, albo go łysy tak skatuje pulpitem za pyskowanie, że się ten mały zesra, lecz niestety nastapił hepi-kurwa-end. Dobrze, że go nie wyruchał w usta na końcu z tego szczęścia. Czarę goryczy przelał fakt, że "najlepsi muzycy w nowym jorku, czyli na świecie" graja na Epifonach za 250 baksów. Hehe, kurwa...
Ogólnie filmu można się wkrótce spodziewać na Polsacie, o dwunastej w południe w niedzielę.

"Birdman" - no kurwa jak się chce, to można. Świetne to było, seryjnie zajebiste. Nic mi się tak nie podobało, z za przeproszeniem produkcji amerykańskich, od czasu "To nie jest kraj dla starych ludzi". Ten film nie ma słabych punktów. Każdy element jest wg mnie oskarowy. Od poruszanej tematyki (sens życia, pracy, sztuki i miłości kurwo!) przez muzykę, na stylizacji i manierze kończac. Aktorsko, operatorsko, reżysersko etc. - liga międzygalaktyczna.

Powyższe recenzje moga zawierać tzw. "spojlery", lecz chuj mnie to boli.





Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2022 24 Lut, 2015, 12:34:39 »
Właśnie jestem po "Whiplash", "Birdmanie" i "cośtam cośtam na dzikim zachodzie".

Zacznijmy może od filmu trzeciego, tzn. chujowej, anglosasko-cynicznej, ohydnej komedii zrobionej prze jakiegoś drewnianego, śmiesznego jak czerwonka w Bergen-Belsen zjeba. Ten film, to gówno. Mam nadzieję, że cała ekipa oprócz tej wysokiej dupy i Liama Neesona przedawkuje niedługo ruskiego krokodyla. Chciałem powiedzieć, że film nie podobał się był mnie, ale się z tych nerw rozpisałem niepotrzebnie.

"Whiplash" - taki "Karate Kid 2" tylko prostszy, żeby perkusiści zrozumieli. Choć muszę przyznać, że rola łysego bardzo dobra. To taka spokojniejsza wersja mnie. Wzbudził sympatię. Natomiast ten mały - no cóż... Ćwiczyć kurwa! Cały czas czekałem aż się zajebie spodem od werbla, albo przebije hajhatem, albo go łysy tak skatuje pulpitem za pyskowanie, że się ten mały zesra, lecz niestety nastapił hepi-kurwa-end. Dobrze, że go nie wyruchał w usta na końcu z tego szczęścia. Czarę goryczy przelał fakt, że "najlepsi muzycy w nowym jorku, czyli na świecie" graja na Epifonach za 250 baksów. Hehe, kurwa...
Ogólnie filmu można się wkrótce spodziewać na Polsacie, o dwunastej w południe w niedzielę.

"Birdman" - no kurwa jak się chce, to można. Świetne to było, seryjnie zajebiste. Nic mi się tak nie podobało, z za przeproszeniem produkcji amerykańskich, od czasu "To nie jest kraj dla starych ludzi". Ten film nie ma słabych punktów. Każdy element jest wg mnie oskarowy. Od poruszanej tematyki (sens życia, pracy, sztuki i miłości kurwo!) przez muzykę, na stylizacji i manierze kończac. Aktorsko, operatorsko, reżysersko etc. - liga międzygalaktyczna.

Powyższe recenzje moga zawierać tzw. "spojlery", lecz chuj mnie to boli.







...co kto lubi :D
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Franq

  • Gość
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2023 24 Lut, 2015, 12:37:53 »
Weź jakaś melisę wypij zanim "recenzję" napiszesz, bo agresywny jak Durczok się robisz :P
Chociaż z większością się zgadzam ;)

Poza 2. Whiplash jest bajeczką, scenariusz to taki muzyczny Rocky ale film ogólnie jest dobry! A i dobrze, że pan Łysy dostał taką śmieszną złotą nagrodę - bo sobie zasłużył. Właśnie ta postać, prawie jak dowódca z Full Metal Jacket to siła tego filmu... I muza.

Chill :P




Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #2024 24 Lut, 2015, 12:44:43 »
Napisałem właśnie że spokojna, wyważona, obiektywna recenzję. I nie mów mi co mam pić! :D