Kącik humoru wujka purpla ;-) [jeden dowcip w poście!]

[grz_ost]

 

[Bjørn]

[sobek]

[Bjørn]

"Kobieta powinna być jak karaluch. Powinna być widziana albo w nocy, albo w kuchni."

[wuj Bat]

[Mordimer]

[grz_ost]

[wuj Bat]

Kolo:
- Poruchałbym!... A w sumie to i coś zjadł...
Wujek:
- To musisz kupić żywą kurę...

[sobek]

[grz_ost]

[terrormuzik]

[theremin]

.

[Rachet]

W sumie najbardziej ten fakt mnie śmieszy więc wpiszę tu.

Mamy, tzn mięliśmy, w instytucie cały jeden automat z kawą, niejakiego Stefana, który z początku to działał, to nie działał, potem głównie nie działał. Władze instytutu okazały się, ku zdumieniu studentów, nieobojętne na ten fakt i wymieniły, o zgrozo, Stefana na nowy automat. Ceny co prawda podskoczyły ~20 groszy, ale nowy Stefan przynajmniej, od pierwszego dnia, również nie działa

Zaczynam podejrzewać sadystyczne poczucie humoru u naszego dziekana.

[sylkis]

To Wawa niby taka super, a to nawet u nas w Sznie w budynku wydziału filologicznego oba automaty działają, a i namiastka kawiarni jeszcze jest. No ale dobra, jeden z tych automatów jak jeszcze daje słodycze to ta słodyczowa część czasem kradnie i jeszcze kolejny automat w drugim wydziałowym budynku automat zamiast herbaty podaje przegotowaną wodę...

[Rachet]

Tzn mnie nie boli, że nam nie działa, boli mnie, że wszystkie instytuty wokół mają po 3 działające plus często jakiś bufet, tylko u nas chujnia.

O, i co też całkiem zabawne, łazienka dla inwalidów jest na drugim (najwyższym) piętrze, bez windy

[Marc!n]

U nas w elektrycznym są najczęściej dwa na każdym piętrze (a jest ich 8 ) + 4 w łączniku z drugim budynkiem i duży bufet I jeszcze nie zdarzyło się żeby któryś nie działał, heh

[sylkis]

Łazienka dla inwalidy? Że Ameryka, czy jak?
Chyba muszę przynieść fotki naszej poniemcownej ruiny, te schody, wąskie korytarze itd...
Ale w sumie nie narzekam. Zawsze mogłoby być gorzej, a gdyby nie głupi konserwator zabytków, to by było o wiele lepiej (bo dałoby się zrobić remont za rozsądne pieniądze, a nie 15x drożej dokładnie taki sam, tylko trzymający się przedwojennych wymiarówek itp).

[Rachet]

[mhrok lama]

( Obraz usunięty.)

Równie dobrze mogłoby być we wkurwach

[Rachet]

Owszem, ale nie lubię jakoś tamtego tematu

[grz_ost]

Mój kumpel pracuje w biedronce. Ostatnio poszedł do apteki kupić chusteczki. Facio wydaje mu resztę, a kumpel do niego "dziękuję, zapraszamy ponownie". 

Nieźle ma już sprany mózg. 

[coreNH]

Spoiler

http://www.ehulewicz.republika.pl/diablo.html

[bandit112]

[theremin]

Tzn mnie nie boli, że nam nie działa, boli mnie, że wszystkie instytuty wokół mają po 3 działające plus często jakiś bufet, tylko u nas chujnia.

O, i co też całkiem zabawne, łazienka dla inwalidów jest na drugim (najwyższym) piętrze, bez windy

A jaki to wydział? Bo mam pewne podejrzenia, że może chodzić o inwalidów umysłowych

[sylkis]

Pewnie jakiś (nie-neo)filologiczny